Na wczorajszej sesji Rady Powiatu starościna Beata Pona poinformowała radnych, że były burmistrz Tadeusz Wrotkowski zwrócił się do niej z podaniem o powrót na wcześniej zajmowane stanowisko. Chwilę później stwierdziła, iż trwa kompletowanie dokumentów Tadeusza Wrotkowskiego w związku z jego przejściem na emeryturę. W dniu dzisiejszym, podczas rozmowy telefonicznej z Tadeuszem Wrotkowskim poprosiłem go o ustosunkowanie się do wypowiedzi starościny. Tadeusz Wrotkowski stwierdził: "Dokumenty kompletuję, gdyż upłynęło 6 lat od chwili kiedy przerwałem swoją pracę w Starostwie Powiatowym. Bywa nieraz tak, iż z biegiem czasu następują problemy z uzyskaniem jakiegoś dokumentu, toteż wolę je zgromadzić obecnie i mieć w prywatnym archiwum. Jeżeli natomiast idzie o moje przejście na emeryturę, to stwierdzam, że nie mam takiego zamiaru. Najwyraźniej zaszło jakieś nieporozumienie lub nadinterpretacja mojej prośby o skompletowanie moich dokumentów".
Odkąd piszę w Internecie zawsze robiłem to pod czyimś szyldem a od dziś mam bloga. Znajdziecie Państwo w nim zdjęcia, filmy, nagrania głosowe. Państwo będą mogli komentować i polemizować, wyrażać opinie i sugestie, oburzenie i zachwyt i złość. Nie będę cenzurował komentarzy. Wiem, że może stać się to powodem różnorodnych przykrych dla mnie konsekwencji, ale jak mówił Nietzsche: "Jak ktoś żyje z tego, że zwalcza wroga, jest zainteresowany tym, aby wróg pozostał przy życiu".
czwartek, 20 grudnia 2007
Emerytalne dementi
Na wczorajszej sesji Rady Powiatu starościna Beata Pona poinformowała radnych, że były burmistrz Tadeusz Wrotkowski zwrócił się do niej z podaniem o powrót na wcześniej zajmowane stanowisko. Chwilę później stwierdziła, iż trwa kompletowanie dokumentów Tadeusza Wrotkowskiego w związku z jego przejściem na emeryturę. W dniu dzisiejszym, podczas rozmowy telefonicznej z Tadeuszem Wrotkowskim poprosiłem go o ustosunkowanie się do wypowiedzi starościny. Tadeusz Wrotkowski stwierdził: "Dokumenty kompletuję, gdyż upłynęło 6 lat od chwili kiedy przerwałem swoją pracę w Starostwie Powiatowym. Bywa nieraz tak, iż z biegiem czasu następują problemy z uzyskaniem jakiegoś dokumentu, toteż wolę je zgromadzić obecnie i mieć w prywatnym archiwum. Jeżeli natomiast idzie o moje przejście na emeryturę, to stwierdzam, że nie mam takiego zamiaru. Najwyraźniej zaszło jakieś nieporozumienie lub nadinterpretacja mojej prośby o skompletowanie moich dokumentów".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz