czwartek, 12 lutego 2009

Bez znieczulenia

Na sesji rozstrzygnięcia doczekała się sprawa nowych taryf za wodę i ścieki. Głos w tej sprawie zabrała radna Maria Muszyńska. Zastrzegła się, iż nie jest przeciwniczką podwyżki, bo rozumie, że ma ona uzasadniony ekonomicznie sens. Niepokoiła ja jednak skala podwyżki, która wg niej „jest drastyczna”. Radna Muszyńska wskazywała na nadciągający kryzys i wysokie bezrobocie w naszej gminie. Postulowała, by rozważyć możliwość rozciągnięcia podwyżki w czasie.
Burmistrz Irena Krzyszkiewicz stwierdziła: „to jest zamknięte kolo”. Poinformowała o podwyżkach cen na energie elektryczną , która w przypadku „Tekomu” sięgnęła 40%. Wskazała na wzrost cen paliw, gazu oraz fakt, że „Tekom” musiał przejąć 20 pracowników ze zlikwidowanego ZGKiM. Przyjęcie nowych pracowników spowodowało określony wzrost kosztów związanych z płacami. Burmistrz wspomniała również, iż przez wiele lat tak „Tekom” jak i ZGKiM nie były dofinansowywane. Za przykład podała ubiegłoroczną inwestycję czyli zakup śmieciarki, która chociaż nie pierwszej młodości, jest najnowocześniejszym sprzętem w firmie. Adam Ćwian – wiceprezes „Tekomu” - wspomniał również o dużym niedokapitalizowaniu jego firmy. Sypie się nam stacja uzdatniania wody, wciąż mamy awarie wodociągów, które mają w przeważającej części pomiędzy 25 a 30 lat.
Podczas dyskusji na temat wprowadzenie nowych taryf widać było wśród radnych pewne wahania. Irena Krzyszkiewicz stwierdziła jednak twardo, że: „nie można myśleć, że to nie jest mój problem i wstrzymuję się od głosu. Są decyzje popularne i niepopularne, bo na tym polega rządzenie”. Była to jasna aluzja do posiedzenia komisji budżetu, podczas której na 15 radnych aż 9 wstrzymało się od głosu.
Ponadto burmistrz Irena Krzyszkiewicz rozwiała resztki iluzji radnych, które mogli żywić jeżeli idzie o ważność ich osób w sprawie wysokości taryf na wodę i ścieki. By postawić kropkę nad „i” stwierdziła: „Zarząd („Tekomu” wyjaśnienie moje) w myśl prawa i tak przyjmie nowe taryfy”.
Przystąpiono do glosowania. W jego trakcie okazało się, że na 17 radnych 12 jest za, 4 przeciw a 1 się wstrzymał. Jak Państwo widzą ochota do wstrzymywania się radnych od głosu jakoś im dziwnie przeszła. Ma burmistrz "power" perswazji! Oj, ma!

Radni głosują "za" podwyżką taryf na wodę i ścieki



W tej samej sprawie, ale „przeciw”

1 komentarz:

koster pisze...

Widzę najwyżej rękę trzyma za podwyżką PATRONOWSKI - WSTYD.
Dzieci co wy macie za ojca, sąsiedzi co to za sąsiad doprowadzi Was do ruiny finansowej!!!