Zbliżające się wybory do Sejmu skłaniają do spojrzenia wstecz. Wybory z 2005 roku przyniosły w naszym powiecie zwycięstwo "SamejBronce", która uzyskała 28,88% głosów. Lokomotywą wyborczą tej formacji był Wacław Berus, który startował z 2 pozycji na liście. Na szczęście i dla nas i dla niego nie uzyskał on awansu społecznego i w posły nie poszedł. Zresztą nie wszyscy dostali amoku i nie dali się nabrać na wyborcze obiecanki "SamejBronki". Bardzo dobry wynik uzyskał kandydat PO Marek Biernacki. Startował on z 14 pozycji i w Górze uzyskał 499 głosów. Był to najlepszy wynik w ówczesnej kampanii. Platforma zdobyła wówczas 2 wynik w powiecie uzyskując 1512 głosów. Marek Biernacki zdobył w powiecie 690 głosów, co stanowiło 45,63% ogółu głosów oddanych na PO. To był bardzo dobry wynik jak na debiut człowieka młodego i obecnego w polityce od niedawna.
Byli i inni kandydaci wywodzący się z powiatu górowskiego. Kandydat PiS Marek Zagrobelny startując z 19 pozycji na liście zdobył poparcie 322 wyborców w powiecie. PiS zajął wówczas trzecią pozycję w wyborach na terenie powiatu górowskiego. O miejsce w parlamencie walczyli z listy SLD Cecylia Kwaśnica (12 poz. na liście), która w skali powiatu otrzymała 239 głosów (w gminie Góra 130). Na liście PSL znaleźli się Edward Szendryk (poz. na liście 9) otrzymując poparcie 316 wyborców w powiecie (w gminie Góra - 225 głosów) oraz 15 na liście Aniela Gągała (ogółem w powiecie 134 głosy, w gminie Góra 114). Wspomnieć należy też o listach tak egzotycznych komitetach wyborczych jak: KW "Dom Ojczysty", z ramienia którego startował Józef Bańkowski (125 głosów w powiecie) czy też Narodowe Odrodzenie Polski reprezentowane przez Tomasza Perka (22 głosy w powiecie).
Wybory 2007 przyniosą z całą pewnością inne wyniki. Na pewno afery zaszkodziły "SamejBronce".W naszym powiecie coraz głośniej mówi się o naszej miejscowej aferze, której kulisy poznamy do końca tygodnia. Wtajemniczeni twierdzą, iż zamieszani są w nią najbardziej prominentni działacze miejscowej "SamejBronki". Ujawnienie jej z całą pewnością nie przysłuży się tej partii w wyborach. Znamy na razie tylko dwóch kandydatów do parlamentarnych foteli. W zbliżających się wyborach główne role odegrają w powiecie PO i PiS. Czas "SamejBronki" dobiegł końca. Tzw. "lewica" uległa dekonstrukcji i z wolna staje się partią, dla której już nie trzeba narożnika, by jej członkowie mogli usiąść - wystarczy wersalka. PSL też istnieje w świadomości, ale jego nielicznych członków. LPR bez znaczenia z prostego powodu - nie ma chętnych na życie w cnocie.
Moje typy w na 21 pażdziernika: 1. PiS; 2. PO;
3. LiD (z dużymi startami do pierwszej dwójki). Posła na Sejm reprezentującego nasz powiat w tym sezonie się nie przewiduje.
wtorek, 11 września 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz