Uwaga - dywersja!

Chochlik – dywersant nieznanej jeszcze proweniencji podłożył mi świnię! I to aż w dwóch postach: „Inwestowaliśmy w mieście” i „Inwestycje na wsi”. Szkodnik podmienił mi tabelki. Ta wredna istota tak zamieszała, że zamiast tabelek wypełnionych i zgodnych z prawdą zamieściłem te, w których brakowało danych.
I tak zubożyłem inwestycyjny dorobek w Górze za rok 2009 o kwotę ok. 250.000 zł. Pieniądze te pochodzą spoza budżetu naszej gminy. Zostały pozyskane z różnych źródeł. Jeszcze gorzej namieszałem w inwestycjach w miejscowościach wiejskich. Tam nie uwzględniłem ponad 1 mln zł, które gmina pozyskała spoza budżetu. Razem wyszło a 1,3 mln środków pozyskanych spoza budżetu mniej.
Dzisiaj pięknie wszystko uzupełniłem i poprawiłem. W w/w p[ostach znajduje się czysta prawda i cała prawda.
Posty powyżej zostały również przefiltrowane i kilkakrotnie sprawdzone. Za zamieszania przepraszam moich drogich Czytelników.
I tylko jedna rzecz pozostawia mnie w osłupieniu. Otóż tych oczywistych pomyłek nie zauważyli krytycy działalności burmistrz Ireny Krzyszkiewicz, którzy przecież tak pilnie patrzą jej na ręce i wiedzą zawsze lepiej. Ba! Zanim burmistrz cokolwiek wymyśli i powie oni już wiedzą, że to nie ma sensu.
Trochę tak głupio – i całkowicie przypadkowo – wyszło szydło z worka. „Internetowa opozycja” nie zna podstawowych faktów z inwestycyjnej działalności gminy.
Ale co to ma za znaczenie? Wszak: „tym gorzej dla faktów”.