15 grudnia odbyło się pierwsze posiedzenie nowego Zarządu Powiatu. Zarząd obradował w składzie: Piotr Wołowicz – starosta górowski, Paweł Niedźwiedź-wicestarosta, Marek Biernacki - członek Zarządu, Piotr First - członek Zarządu, Marek Hołtra - członek Zarządu.
Ponadto w posiedzeniu Zarządu uczestniczyli: Wiesław Pospiech - skarbnik powiatu, Elżbieta Kwiatkowska- sekretarz powiatu, Zbigniew Józefiak - Przewodniczący Rady Powiatu w Górze, Czesława Młodawska- dyrektor SPZOZ w Górze w likwidacji.
W porządku obrad znalazł się punkt: Omówienie aktualnej sytuacji finansowej w SPZOZ w Górze w likwidacji. Oto jak dyrektorka SP ZOZ widzi sytuację w szpitalu.
"Dyrektor SPZOZ w Górze poinformowała, że jednostka jest w likwidacji. Termin likwidacji ustalono na dzień 31 marca 2011r.ale trudno jest na obecną chwilę jednoznacznie określić czy termin ten zostanie dotrzymany. Od 1 kwietnia 2011r. działalność medyczna szpitala zostanie przejęta przez spółkę, termin ten jest uzgodniony przez Zarząd Powiatu. Spółka żeby funkcjonowała musi posiadać załogę, sprzęt, budynek. Jest to też potrzebne aby spółka mogła przystąpić do kontraktu.
Na 3 m-ce wcześniej trzeba wypowiedzieć umowy z NFZ. Likwidator podpisze umowę z prezesem spółki na wydzierżawienie majątku, i to trzeba będzie przekazać do NFZ, ale trzeba będzie też określić za jaką kwotę wydzierżawi się pomieszczenia. Zakłada się, że wartość kontraktu uzyskana przez SPZOZ zostanie przepisana na spółkę. W obecnej chwili wykonywana jest wycena majątku ruchomego szpitala i wycena będzie gotowa do końca grudnia br. i mienie to będzie aportem wniesione do spółki. Z chwilą wykonania wyceny będzie można zrobić symulację kosztów dla spółki. Nieznana jest też kwota za ile powiat będzie dzierżawił budynki.
Starosta zadał pytanie: czy będzie możliwe wykonanie symulacji w momencie wniesienia do spółki budynków?
Dyrektor odpowiedziała, że tak i zobowiązała się do wykonania symulacji z założeniem co będzie gdyby budynek został wniesiony aportem. Taka symulacja będzie możliwa do wykonania na początku stycznia 2011 r.
Dyrektor poinformowała, że nie widzi możliwości podwyższenia wynagrodzenia pracownikom, bo jest to niebezpieczne dla zakładu, a dodatkowo wzrasta podatek VAT o 1% i to też negatywnie wpłynie na kondycję finansową szpitala. Dyrektor zakłada iż wzrost wynagrodzeń w skali roku daje kwotę 200 tyś. zł. Dyrektor poinformowała, iż szpital w Górze jest jednostką zagrożoną i dalej nią będzie. Dyrektor uważa, że albo szpital będzie miał 12 mln 800 tyś zł z kontraktu, albo ich nie będzie miał wcale.
Dyrektor uważa, że należy martwić się o dwa zakłady pracy, tj. o szpital i o Starostwo Powiatowe. Dyrektor poinformowała, że obowiązuje tzw. plan B, ale szykowana jest nowa ustawa o świadczeniach zdrowotnych. Szpitale małe nie mają racji bytu jeśli organ założycielski nie ma środków na wsparcie działalności.
Dyrektor uważa, że minione 4 lata były dobre dla szpitala. Nowy podmiot zostanie oddłużony, ale kapitał 50 tyś. zł dla spółki jest bardzo skromny. Zanim spółka otrzyma środki z NFZ to miną 2 miesiące, a przez ten czas musi mieć z czego utrzymywać się.
Dyrektor poinformowała, że niebezpieczeństwo pojawia się w funkcjonowaniu pogotowia, bowiem kontrakt pomimo takiej samej wartości jak w 2010r., został podpisany tylko na pół roku. Nowe przepisy o ratownictwie medycznym przewidują utworzenie 4 rejonów operacyjnych w województwie dolnośląskim i w tych rejonach będą obowiązywać umowy z NFZ. Stacja pogotowia w Górze będzie, ale umowę będzie miał rejon. W Górze będzie podwykonawstwo, ale nie będzie dyspozytorni. Dyspozytorów teraz jest dwóch, z chwilą zmian zostaną oni zagospodarowani na inne stanowiska.
Należy wyjaśnić, że pogotowie to dział rentowny. Pogotowie posiada 3 ambulanse i należałoby pomyśleć o kupnie dwóch nowych ambulansów.
Dyrektor wyjaśniła, że kontrakt na szpital na 2011 jest wyższy od tegorocznego o 183 tyś. zł.; kontrakt na ZOL jest mniejszy, ale generalnie jest wyższy o 28 tyś. zł. Wszystko jest dobrze jak w szpitalu są pacjenci. Najgorzej jest z obłożeniem na Oddziale Dziecięcym.
Dyrektor poinformowała, że w momencie realizacji "planu B" otrzymamy kwotę 22 mln zł, dyskusyjna jest kwota 600 tyś. zł. Dyrektor poinformowała też, że w sądzie toczy się sprawa o kwotę 700 tyś. zł, jest to sprawa należności za sterylizatornię. Wyrok w sprawie będzie 5 stycznia 2011 r.
Dyrektor poinformowała też o funkcjonowaniu izby przyjęć i o zagrożeniach dla nowego podmiotu z przystosowaniem izby przyjęć wg standardów w momencie kontraktowania usług. Zobowiązania cywilnoprawne na dzień likwidacji to kwota ok. 20 tyś. zł. Odsetki od składek ZUS to kwota ok. 3 mln zł i jest to wyliczenie na miesiąc maj 2011r.
Należy też pamiętać o powołaniu Dyrektora NZOZ-u i ustaleniu wynagrodzeń dla członków Rady Nadzorczej Spółki.
Pan Starosta poinformował, że Pani Dyrektor składała deklarację odnośnie wliczenia kwoty premii tj. ok. w sumie 110 tyś. zł do wynagrodzenia zasadniczego z chwilą otrzymania kwoty kontraktu na 2011 rok. Kwota jest znana, więc powinna zostać podjęta decyzja.
Dyrektor SPZOZ wyjaśniła, że w jednostce od kilku lat nie jest tworzony fundusz socjalny. Teraz na 2011 r. ten fundusz ma zostać utworzony i będzie to obciążenie dla SPZOZ – u i w dalszej konsekwencji obciążenie dla spółki. Dyrektor nie ma środków na fundusz socjalny, jest to kwota ok. 50 tyś. z i dodatkowo kwota 200 tyś. zł na wliczenie premii – to jest niemożliwe. Dyrektor nie wyraża zgody na takie operacje finansowe, bo będzie to utrata płynności finansowej i zły start spółki, a tej firmy na to nie stać, jest to obciążenie nowego podmiotu.
Dyrektor wyjaśniła również, że związki zawodowe chcą podpisania gwarancji pracowniczych, ale nie wiadomo kto ma je podpisać .
Dyrektor szpitala podtrzymuje wniosek w sprawie zakupu aparatu do znieczuleń za 130 tyś. zł i w sprawie dokończenia remontu izby przyjęć.
Starosta zwrócił się z prośbą o podanie kwoty wliczenia premii. Dyrektor wyjaśniła, że wraz z pochodnymi to jest to kwota 200 tys. zł.
M. Hołtra prosił o podanie informacji jakie są podpisane kontrakty oraz co jest z wypłacaniem nadwykonań.
Dyrektor poinformowała, że jest kontrakt na szpital, na ZOL, na specjalistkę i na pół roku na pogotowie. NFZ wypłacił 30% nadwykonań za 2009 rok, a jeśli chodzi o rok 2010 to nic nie wiadomo.
M. Hołtra zadał pytanie: czy jest harmonogram przekształcenia szpitala?
Dyrektor poinformowała, ze tak, harmonogram znajduje się w Starostwie. Pan M. Hołtra zadał pytanie czy pożyczka udzielona na początku tego roku przez Starostwo będzie zwrócona. Dyrektor odpowiedziała, że tak.
P. First zwrócił się z prośbą o podanie liczby pracowników w SPZOZ w Górze.
Dyrektor odpowiedziała że jest około 200 razem z pogotowiem, chociaż trudno określić stan zatrudnienia, bowiem są osoby na umowę o pracę, na zlecenie, na kontrakty.
P. First zadał pytanie ile odeszło pielęgniarek od stycznia do dnia dzisiejszego.
Dyrektor odpowiedziała, że 1 albo wcale, ale nie zna przyczyny odejścia. Obecnie są złożone 3 podania o przyjęcie do pracy.
P. First poinformował, że na sesji w dniu 9 grudnia br. jedna z pracownic SPZPOZ informowała, że kilka pielęgniarek zwolniło się z pracy, i że z pielęgniarkami zawierane są umowy zlecenia.
Dyrektor wyjaśniła, że jak nie będzie pielęgniarek to nie będzie szpitala. Realizacja warunków stawianych przez pielęgniarki będzie powodem do zlikwidowania szpitala.
P. First wyjaśnił, że wiadomym jest powszechnie, że wszystkie zakłady pracy w okresie przedświątecznym przekazują swoim pracownikom z funduszu socjalnego bony towarowe, bądź innego rodzaju pomoc i pracownicy szpitala tez oczekują takiej pomocy, a nie ma jej od kilku lat. Pracownik ma być dobrze wynagrodzony za swoją pracę.
Dyrektor zgodziła się z wypowiedzią P. Firsta, ale wyjaśniła, że jako Dyrektor jednostki nie może zaciągać zobowiązań bez zgody Zarządu Powiatu.
M. Hołtra wyjaśnił iż nieporozumieniem jest kwota wliczenia premii do wynagrodzenia zasadniczego, wyliczenia te są bardzo różne, więc pytanie skąd taka różnica w wyliczeniach? Dodatkowo należy wyjaśnić, iż pielęgniarki obawiają się, że z chwilą rozpoczęcia działalności spółki utracą prawo do premii, dlatego też podejmują działania na rzecz pozytywnego załatwienia tej kwestii. Pielęgniarki swego czasu złożyły deklarację obniżenia wysokości premii, po to tylko, by włączyć ją do wynagrodzenia zasadniczego lecz nie przyniosło to zamierzonego efektu. Propozycja rozwiązania tego problemu jest prosta - pieniądze te same - tylko należałoby zmienić treść umów . W wyliczeniach było podawane, że skutkiem takich zmian jest kwota 17 tys. zł. Jest to bardzo mała kwota. Należałoby obniżyć bardzo wysokie wynagrodzenia lekarzy i kwota ta szybko się znajdzie.
Dyrektor wyjaśniła, że lekarzy jest mało i dalej ich szuka. W Górze lekarze chcą dyżurować, bo jest mało pacjentów, a obsada lekarska musi być, np. anestezjolog musi być w szpitalu, chociaż przez 2 dni nie wykonuje swojej podstawowej czynności. Szpital górowski jest specyficzny i trzeba to zrozumieć.
Starosta zobowiązał Panią Dyrektor do sporządzenia symulacji kosztów, o których była mowa na wstępie posiedzenia do 10 stycznia 2011 r. Starostwo dostarczy wycenę nieruchomości szpitala".