piątek, 29 maja 2009

Z powodu kaprysu natury

Szanowni Państwo,
z wielkim bólem organizatorzy „Majówki 2009” w Starej Górze zawiadamiają, iż planowana i tak szeroko propagowana impreza się nie odbędzie.
Niesprzyjające warunki atmosferyczne zmusiły organizatorów z przeniesienia tego wielkiego święta na inny dzień. Organizatorzy wyrażają z tego powodu ogromne ubolewanie i żal. W trosce o zdrowie i dobre samopoczucie wszystkich uczestników „Majówki” zdecydowali się jednak o przełożeniu terminu jej tej pięknej imprezy.

Majówka” zostanie prawdopodobnie połączona ze świętem patrona kościoła w Starej Górze – św. Jakuba, które obchodzone są 25 lipca.

Organizatorzy raz jeszcze pragną Państwa przeprosić za wynikłe zamieszania, ale jest ono efektem ich dogłębnych starań o Państwa dobre samopoczucie i przyjemne wspomnienia wyniesione z pobytu w ich pięknej miejscowości.

Jednocześnie informujemy, iż zawody strażackie, których gospodarzem jest OSP w Starej Górze, odbędą się w podanym wcześniej terminie.
Dla przypomnienia: 31.05. 2009 (niedziela), godz. 14,00, miejsce – boisko. Strażakom nie straszne są przeciwności losu i pogody. Oni zawsze są na posterunku!
Druhowie serdecznie zapraszają wszystkich swoich sympatyków na szereg emocji związanych z gminnymi zawodami Ochotniczych Straży Pożarnych.

czwartek, 28 maja 2009

"Szlag trafił bombkę!

Dzisiejsze wydanie „Panoramy Leszczyńskiej” przynosi artykuł: „70 km po wypis?” Rzecz dotyczy bardzo prawdopodobnej likwidacji Wydziału Zamiejscowego Sądu Rejonowego Głogowie.

Artykuł autorstwa Anny Machowskiej zawiera wypowiedz osób, które były zaangażowane w działania zmierzające do zachowania posterunku sprawiedliwości w naszym mieście.

Sympatyczna dziennikarka przytacza dwa poglądu na ten temat. Pierwszy pogląd wyrażony przez „Bukietową” jest następujący: „(…) Pona zaznacza, że klamka jeszcze nie zapadła”.

Pogląd diametralnie przeciwny prezentuje burmistrz gminy Wąsosz – Zbigniew Stuczyk, który: „jest przekonany, iż od lipca wydziału ksiąg wieczystych w Górze nie będzie i obwiania o to władze powiatu”.

Nie będę wdawał się w polemikę z burmistrzem Wąsosza, bo po stokroć ma on rację. Ale o tym później.

W kolejnej wypowiedzi „Bukietowa” stara się natchnąć czytelników szczyptą optymizmu: „W sąsiedniej Wschowie, która jest mniejszym powiatem, działa pełny sąd. Dlaczego u nas nie ma być choćby wydział ksiąg wieczystych?” – zastanawia się bezradnie „Bukietowa”. I dalej kontynuuje: „Na pewno nie ma tam więcej spraw, a trudna likwidacja nie jest planowana”. A później jest już tylko weselej: „Rodzi to poczucie niesprawiedliwości społecznej” (!!!).

Tu muszę dodać, iż ja mam też poczucie dokonującej się niesprawiedliwości społecznej, jak słyszę, że „Bukietowa” wciąż jest starościną powiatu górowskiego. Dwa lata z okładem zmarnowane, najgorszy Zarząd Powiatu w jego ponad 10 letniej historii, starościna żywcem złapana na kłamstwie, co radny Hołtra udowodnił w sądzie, zadłużanie powiatu, zatrudnianie polecanych przez szambo podobną „SamąBronkę” ludzi, totalna niewiedza i ignorancja wyzierająca z każdego wypowiedzianego przez „Bukietową” zdania (przykład: powiat wschowski jest mniejszy pod względem obszaru, ale ma 39.154 dusz, nasz – 36.630; sąd nie sądzi kilometrów kwadratowych a ludzi).


Być może powiat wschowski bardziej zasługuje na pozostawienie mu sądu, bo ma stronę internetową w języku niemieckim i polskim a informacje tam zamieszczane są na bieżąco a nie po upływie pół roku, i jeszcze trzeba kurwa pisma pisać!


Powróćmy do artykułu Anny Machowskiej.

Pobożne życzenia „Bukietowej” burzy niczym taran Zbigniew Stuczyk: „Stąpam twardo po ziemi i moja ocena jest jednoznaczna. W ministerstwie decyzja już zapadła. Odpierali każdy z naszych argumentów. Podstawą dla nich jest mała liczba spraw, które u nas wpływają. W Sądzie Rejonowym w Głogowie, do którego ma trafić nasz wydział, remontowane są już pomieszczenia. Niestety, teraz nie da się nic zrobić”.


A dalszy tekst jest jeszcze ciekawszy, bo czytamy: „burmistrz Wąsosza uważa, że była szansa uratowania górowskiego wydziału ksiąg wieczystych, ale powiat jej nie wykorzystał. Chodzi mu przede wszystkim o zabieganie o utworzenie pełnego sądu lub zdobycie unijnych środków na remont budynku, co uniemożliwiłoby likwidację, co najmniej przez pięć lat od wykonania inwestycji”.


Całą sprawę sumuje wypowiedź szefa Unii Górowian – Zbigniewa Józefiaka, który stwierdza: „(…) Niestety, władze powiatu zaniechały w tej sprawie wszystkiego, co można było wykorzystać, a szefowie samorządów gminnych także nie wykazali się czujnością. Nikt nie udał się do wnioskodawcy – Sądu Okręgowego w Legnicy, aby przedłożyć kontrargumenty wobec likwidacji. Na poziomie ministerstwa przeforsowanie swego stanowiska skazane jest na fiasko”.


Ten skrót ma uzmysłowić Państwu, jak bardzo Zarząd Powiatu zasypał „gruszki w popiele”. Sprawa likwidacji wydziału ksiąg wieczystych miała swój początek październiku 2008 roku. Wówczas poinformowano o tym zamiarze władze powiatu. Pierwszy raz górowska opinia publiczna dowiedziała się o tym fakcie 13 grudnia 2008 roku. Wówczas to, podczas spotkania z posłami i senatorem, Władysław Stanisławski i towarzysząca mu „Bukietowa” zwrócili się z prośbą o interwencję w tej sprawie. Później zapadła cisza, którą przerwał Zbigniew Józefiak pytając o działania w tej sprawie. Znowu nic się nie działo, aż w ubiegłym tygodniu ruszyła pielgrzymka do ministerstwa. W międzyczasie mleko się rozlało i zdążyło skisnąć.


W tym miejscu muszę powiedzieć, że zarówno Zbigniew Stuczyk, jak i Zbigniew Józefiak maja rację: władze powiatu kompletnie ten problem zlekceważyły. I nie piszę tych słów na wyrost. Mam w ręku twardy dowód, który ma charakter publiczny.


Proszę zaglądnąć na internetową stronę starostwa. Otwórzcie Państwo protokoły z posiedzeń Zarządu. Od października 2008 roku do połowy maja 2009 roku nie napotkacie Państwo na jakąkolwiek wzmiankę, iż Zarząd Powiatu tym problemem się zajmował. I w całej sprawie to jest najbardziej istotne. Ale członkowie Zarządu kasę wzięli, nie wzgardzili!


Oceniając Zarząd powołany przez Władysława Stanisławskiego można ułożyć nowy slogan reklamowy:

Zarząd powiatu nie wart funta kłaków!

środa, 27 maja 2009

Tradycji stało się zadość

Patrzcie Państwo, jak te lata lecą! Dzisiaj odbyła się już XV edycja konkursu: „Góra i Ziemia Górowska – moja mała Ojczyzna”.

Pierwszy raz konkurs odbył się 12 maja 1995 r. Rozegrany on został w formie drużynowej pod hasłem „Góra i Ziemia Górowska - nasza mała Ojczyzna”. Pomysłodawcą konkursu było Towarzystwo Miłośników Ziemi Górowskiej. Pretekstem do jego zorganizowania - 50 rocznica przyłączenia Ziemi Górowskiej do Polski.

Trzeba tu oddać hołd nauczycielom historii, którzy rozpropagowali tę ideę. Najwięcej uczestników konkursu rekrutowało się z gminy Góra. Wszystkie szkoły podstawowe (bez Glinki) stanęły w szranki turniejowe. Ambitniejsi wystawili nawet więcej niż jedną drużynę. Miejscem zmagań turniejowych była aula górowskiego „ogólniaka”. W pierwszych zmaganiach uczestniczyło ok. 90 uczniów.

Wraz z kolejnymi edycjami konkursu ulegał on licznym modyfikacjom. Zrezygnowano z drużyn na rzecz rywalizacji indywidualnej. Od 2001 roku współorganizatorem imprezy został Powiatowe Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Górze. W roku 2002 na pytania konkursowe można było również odpowiadać w Internecie. Od tego pomysłu odstąpiono w roku bieżącym.

Przez wiele lat konkurs odbywał się w Górze. Dążąc do jego uatrakcyjnienia od roku 2003 odbywa on się w różnych miejscowościach naszego powiatu. W roku 2003 gospodarzem był Wąsosz, w 2005 – Niechlów a rok później Jemielno. Gospodarzami konkursu był również szkoły w Czerninie i Sicinach.

Zwycięzcy konkursów otrzymywali nagrody fundowane przez: Towarzystwo Miłośników Ziemi Górowskiej, wydziału kultury i sportu Urzędu Wojewódzkiego w Lesznie (w zamierzchłych czasach, gdy ta karykatura województwa jeszcze istniała), samorządy gmin Góra, Jemielno, Niechlów i Wąsosz, samorząd powiatu górowskiego i wielu innych sponsorów.

Przez XV edycji konkursu w skład komisji oceniającej wysiłek i wiedzę uczestników wchodzili: Dorota Adamska, Wiesława Czerw, Krzysztof Darłak, Zofia Hanulak, Stanisław Hoffmann, Regina Hołodowa, Jolanta Juśko, Bogdan Kaiser, Alina Klak, Ewa Kopciał, Stanisław Kwiatek, Elżbieta Maćkowska, Halina Mielnik, Maria Radziszewska, Bernarda Sitnik, Bogusław Sitnik, Maria Skała, Krystyna Stec, Edyta Turowska, Michał Zaremba, Mirosław Żłobiński.

W tym roku gospodarzem konkursu było Gimnazjum nr 1. Konkurs odbył się w Domu Kultury, gdzie powitano finalistów. W uroczystym otwarciu uczestniczyli: wiceburmistrz Góry – Piotr Wołowicz, prezes TMZG – Stanisław Hoffmann, dyrektor PCDNiPPP – Bernard Bazylewicz, dyrektor wydziału oświaty, kultury i Sportu w Starostwie Powiatowym – Sławomir Bączewski oraz nauczyciele – opiekunowie młodzieży.

Testy z pytaniami uczestnicy wypełniali przez 30 minut w gościnnych murach Gimnazjum nr 1. Po wysiłku intelektualnym czekała ich strawa materialna. W ogrodzie „Arkadii” przygotowano dla wszystkich posiłek, by uzupełnić ubytki spowodowane wytężona praca umysłową.

Do tegorocznego finału powiatowego – po eliminacjach przeprowadzonych w szkołach – zakwalifikowały się 52 osoby. Jako ciekawostkę trzeba wspomnieć, iż eliminacje zorganizowano również w II LO w Lesznie. W szkole tej uczą się górowanie, którzy poprosili Alinę Klak (nauczycielkę również w górowskim LO) o zorganizowanie eliminacji. Ich życzeniu stało się zadość.

Konkurs rozgrywany jest dla uczniów: szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych.

Do finału powiatowego zakwalifikowało się 24 uczniów podstawówek, a z gimnazjów – 20. Szkoły ponadgimnazjalne reprezentowało 8 uczniów (5 z górowskiego LO i 3 z II LO w Lesznie).


W kategorii szkół podstawowych zwyciężyli:
1. Katarzyn Skrzynecka (SP w Irządzach),
2. Aleksandra Hołtra (SP w Witaszycach),
3. Maciej Skrzynecki (SP w Irządzach).

Spośród gimnazjalistów zwycięzcami zostali:
1. Jakub Smoliński (Gimnazjum nr 2 w Górze),
2. Paweł Macho (Gimnazjum w Irządzach),
3. Violetta Rupa (Gimnazjum w Jemielnie) i Ewelina Włoch (Gimnazjum nr 1 w Górze).

W kategorii szkół ponadgimnazjalnych najlepszymi zostali:
1. Ewelina Kędzierska (LO w Górze),
2. Kamil Kutny i Krzysztof Żłobiński (obaj LO w Górze),
3. Adrian Grochowiak (LO w Górze).
Wręczenie nagród zwycięzcą konkursu odbędzie się 4 czerwca 2009 roku w górowskim Domu Kultury.










Góra bez sądu?!

Powszechnie odczuwane jest niezadowolenie wynikające z faktu, iż nastąpi likwidacja Sądu Rejonowego w Głogowie - Wydziału Zamiejscowy w Górze. Opinia publiczna głośno zadaje pytanie: czy zrobiono wszystko, by utrzymać sąd w Górze. Nieco światła na ten temat rzucają dwa zamieszczone poniżej teksty.
Sławomir Piechota i Stanisław Huskowski (Platforma Obywatelska) 16 stycznia 2009 r., złożyli w powyższej sprawie zapytanie poselskie nr 3243, które skierowali do ministra sprawiedliwości. Tekst poselskiego zapytania poniżej.

„Szanowny Panie Ministrze! Z informacji uzyskanych ze Starostwa Powiatowego w Górze wynika, że Ministerstwo Sprawiedliwości wytypowało do likwidacji kilka wydziałów wieczystoksięgowych, w tym Wydział Ksiąg Wieczystych w Głogowie Oddział Zamiejscowy w Górze.

Wydział ten został utworzony w 2004 r., przede wszystkim ze względu na dużą odległość, jaka dzieli część mieszkańców powiatu górowskiego od Głogowa. Na terenie rozległego terytorialnie powiatu górowskiego zamieszkują w dużej części osoby niezamożne, bezrobotne i starsze, dla których pokonanie odległości ok. 70 km do Głogowa - gdzie mieści się Wydział Ksiąg Wieczystych - byłoby dość trudne. Jak wynika z przedstawionych mi informacji, licznie występujące nieprawidłowości w księgach wieczystych wynikają z faktu odzyskania ziem po drugiej wojnie światowej oraz istnieniu wielu siedzib ksiąg wieczystych niezwiązanych z Górą i powiatem górowskim. W najbliższym czasie trzeba będzie wpisać ok. 2600 ostrzeżeń o niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księgach wieczystych a rzeczywistym stanem prawnym. Dość często zdarza się, że jedna nieruchomość posiada kilka ksiąg wieczystych i uporządkowanie stanu prawnego wymaga ze strony właścicieli wielu wizyt w sądzie.
Władze powiatu zdają sobie sprawę, że planowane uruchomienie elektronicznej księgi wieczystej związane jest z posiadaniem odpowiedniego lokalu i gotowe są przekazać nieodpłatnie na ten cel potrzebny obiekt.

W przedstawionych powyżej okolicznościach zwracamy się do Pana Ministra z zapytaniem:
Czy Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa lub rzeczywiście podjęło decyzję o likwidacji Oddziału Zamiejscowego w Górze Wydziału Ksiąg Wieczystych w Głogowie?


11 lutego na zapytanie posłów: Sławomira Piechoty i Stanisława Huskowskiego odpowiedzi w imieniu ministra sprawiedliwości udzielił podsekretarz stanu - Łukasz Rędziniak.


"Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na zapytanie panów posłów Sławomira Piechoty i Stanisława Huskowskiego w sprawie zamiaru likwidacji Zamiejscowego Wydziału Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Głogowie z siedzibą w Górze, przesłane przy piśmie z dnia 23 stycznia 2009 r. nr SPS-024-3243/09, uprzejmie przedstawiam, co następuje:

Na wstępie pragnę poinformować, że w Ministerstwie Sprawiedliwości prowadzone są prace analityczne w zakresie potrzeby zmiany struktury organizacyjnej sądownictwa powszechnego, podjęte przede wszystkim w celu racjonalnego wykorzystania kadry orzeczniczej i administracyjnej sądów powszechnych. W ramach realizacji wymienionego powyżej zamierzenia znoszone są niektóre wydziały funkcjonujące w niewielkich sądach rejonowych, co dotyczy głównie wydziałów grodzkich, w tym zamiejscowych wydziałów grodzkich, oraz zamiejscowych wydziałów ksiąg wieczystych.

Odnosząc się do kwestii zniesienia Zamiejscowego Wydziału Ksiąg Wieczystych w Górze, należy podnieść, że zasadnicze znaczenie dla oceny potrzeby funkcjonowania struktur sądowych ma wpływ spraw do konkretnej jednostki.

W 2007 r. do Sądu Rejonowego w Głogowie wpłynęło 13 427 spraw wieczystoksięgowych dotyczących wpisu do Dziennika Ksiąg Wieczystych. Odnotować przy tym trzeba, że wpływ spraw tej kategorii w Sądzie Rejonowym w Głogowie dotyczy 2 wydziałów, z siedzibami - w Głogowie (9849 spraw) i Górze (3578 spraw). Liczba spraw wpływających do Wydziału w Górze odpowiada ok. 38% średniego wpływu spraw wieczystoksięgowych w kraju (średnio 9305 spraw na wydział).

Przedstawione powyżej dane statystyczne uzasadniają likwidację Wydziału Ksiąg Wieczystych w Górze, zwłaszcza że Wydział Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Głogowie jest przygotowany logistycznie do przejęcia spraw ze wskazanej jednostki organizacyjnej.

Odnosząc się do podnoszonego argumentu dotyczącego skutku omawianej reorganizacji, jakim ma być utrudniony dostęp obywateli do sądu w sprawach wieczystoksięgowych, należy podnieść, iż kwestia ta winna być rozważana z uwzględnieniem faktu, że aktualnie trwają prace nad zapewnieniem dostępu internetowego online do wydziałów ksiąg wieczystych.

Natomiast nie jest możliwe ustosunkowanie się do stwierdzenia o potrzebie dokonania w najbliższym czasie wpisu około 2600 ostrzeżeń o niezgodności miedzy stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym, gdyż fakt ten nie znajduje potwierdzenia w zgromadzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości dokumentacji.

Okoliczność występowania wielu "zdublowanych" ksiąg wieczystych nie daje podstaw do stwierdzenia, by sytuacja ta wymagała od właścicieli nieruchomości wielu wizyt w sądzie. W przypadku bowiem identycznego stanu prawnego ujawnionego co najmniej w dwóch księgach wieczystych prowadzonych dla tej samej nieruchomości sąd z urzędu może zamknąć jedną z tych ksiąg, co jest czynnością o charakterze technicznym. W każdej innej sytuacji usuniecie niezgodności wymaga wytoczenia powództwa o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Postępowanie takie prowadzone jest jednak w wydziale cywilnym, nie zaś w wydziale ksiąg wieczystych.

W tym miejscu, uwzględniając zakres zagadnień poruszonych w zapytaniu, pragnę poinformować panów posłów, że niezależnie od omawianej zmiany organizacyjnej planowane jest także zniesienie Zamiejscowego Wydziału Grodzkiego Sądu Rejonowego w Głogowie z siedzibą w Górze. Z wnioskiem o likwidację zamiejscowych wydziałów w Górze występowali prezes Sądu Rejonowego w Głogowie oraz prezes Sądu Okręgowego w Legnicy.

Istotne znaczenie dla oceny potrzeby istnienia Zamiejscowych Wydziałów: Grodzkiego i Ksiąg Wieczystych z siedzibą w Górze mają koszty funkcjonowania tych jednostek organizacyjnych. Trzeba bowiem zauważyć, że pomieszczenia, w których działają omawiane wydziały, są wynajmowane od starostwa powiatowego, co wiąże się ze znacznymi nakładami finansowymi. W 2007 r. wydatki te wyniosły ponad 135 tys. zł. Podana kwota nie obejmuje bieżących napraw usterek budynku oraz kosztów eksploatacji sprzętu biurowego i komputerowego.

Pragnę zatem poinformować panów posłów, że omawiane zmiany organizacyjne nie znalazły jeszcze ostatecznego rozstrzygnięcia i zniesienie Zamiejscowych Wydziałów: Grodzkiego oraz Ksiąg Wieczystych w Górze będzie przedmiotem dalszej analizy. Decyzja w tej sprawie podjęta zostanie z uwzględnieniem wszelkich istotnych okoliczności, w tym szczególnie prawa obywateli do dogodnego dostępu do sądu. "

wtorek, 26 maja 2009

Rada Programowa Muzeum

Znamy skład Rady Programowej, która zajmie się nadaniem kształtu naszemu muzeum będącemu właśnie w twórczym akcie organizacji. W skład Rady Programowej wejdą przedstawiciele wszystkich gmin naszego powiatu.

Gminę Górę będzie reprezentował wieloletni sekretarz urzędu – Tadeusz Otto. Reprezentantem gminy Wąsosz został radny powiatowy, pracownik tamtejszego urzędu i jeden ze współzałożycieli muzeum – Paweł Niedźwiedź.
Zdzisława Baranowska, która była wieloletnią dyrektorką szkoły będzie dbała o interesy gminy Jemielno. Dyrektor domu kultury w Niechlowie i również współzałożyciel Komitetu Organizacyjnego Muzeum – Remigiusz Drzewiecki będzie w Radzie Programowej zasiadał w imieniu gminy Niechlów.

W skład Rady Programowej wejdzie również Mirosław Żłobiński, który reprezentuje Towarzystwo Miłośników Ziemi Górowskiej, którego to stowarzyszenia Komitet Założycielski Muzeum jest autonomiczną częścią.

Komitetowi Założycielskiemu przypadły w udziale dwa miejsca. Nasi kandydaci to: historyk Cezary Jurga i archeolog – Michał Grzebieluch (obaj również od początku uczestniczą w pracach Komitetu Założycielskiego).

Teraz goście, których poproszono o udział w pracach Rady Programowej. Dzięki zaangażowaniu dyrektora wydziału oświaty Sławomira Bączewskiego, udało się do współpracy pozyskać osoby z dorobkiem naukowym i doświadczeniem zawodowym w dziedzinie muzealnictwa i historii.

Zgodę na zasiadanie w Radzie Programowej wyraził prof. dr hab. Jerzy Piekalski. Warto przypomnieć, iż prof. Jerzy Piekalski jest rodowitym górowianinem. Mieszka i pracuje we Wrocławiu. Jest dyrektorem Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego i autorem szeregu prac naukowych poświęconych archeologii stolicy Dolnego Śląska.

Drugą osobą pozyskaną do prac w Radzie Programowej jest dr archeologii Krzysztof Demidziuk, który pracuje we Wrocławiu i pełni funkcję kierownika Muzeum Archeologicznego, będącego oddziałem Muzeum Miejskiego we Wrocławiu.

Związana przez wiele lat z górowskim LO Bożena Raus również przyjęła zaproszenie do prac w Radzie Programowej. W chwili obecnej pełni ona funkcję dyrektora Muzeum Ziemi Rawickiej.

Nasz powiat nie jest również obcy Markowi Wróblowigłównemu specjaliście i kierownikowi w Regionalnym Ośrodku Badań i Dokumentacji Zabytków w Poznaniu - Pracownia Terenowa w Trzebinach. Marek Wróbel pracuje nad wydaniem książki pt: „Hutnictwo żelaza na ziemi górowskiej na tle osadnictwa kultury przeworskiej”.

Skład Rady Programowej daje nadzieję na merytoryczne obrady i szybkie ich efekty. Pierwsze posiedzenie tego organu odbędzie się po 22 czerwca 2009 roku. Wówczas Rada Programowa się ukonstytuuje i poznamy plan jej pracy.

"Arkadia" tętniąca życiem



Powróćmy do piątej rocznicy funkcjonowania „Arkadii”. W grudniu 2003 roku budowa hali została zakończona. Obiekt nie był jednak jeszcze odebrany do użytku. Pomimo tego, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom młodzieży, już w styczniu 2004 roku „Arkadia” zaczyna pulsować życiem.

W hali zaczynają odbywać się zajęcia wychowania fizycznego dla Gimnazjum nr 1, Zespołu Szkół oraz Liceum Ogólnokształcącego. Do tych trzech placówek oświatowych uczęszcza ok. 2500 osób. Z tych trzech szkół tylko LO ma własną salę gimnastyczną. Uczniowie z dwóch pozostałych placówek korzystają z "Arkadii”. Płyta główna hali jest tak zaprojektowana, iż jednocześnie mogą się na niej odbywać zajęcia dla trzech klas. Istnieje ponadto siłownia oraz sala fitness, które w godzinach szczytu również są zajęte. Dodajmy do tego zajęcia pozalekcyjne (SKS) i mamy pełny obraz sytuacji.

Oficjalne otwarcie hali (nie nazywa się ona wówczas „Arkadia”) nastąpiło 15 lutego 2004 roku. Z wielkim wzruszeniem wstęgę przeciął Sławomir Rutecki – najlepszy dotąd starosta. W uroczystości uczestniczył ówczesny szef MON – Jerzy Szmajdziński oraz inni oficjele. Uroczystości otwarcia hali sportowo – widowiskowej towarzyszyły popisy wokalne oraz mecz koszykówki kobiet: CCC „Aquapark” Polkowice – „Meblotab” AZS Chełm. Nie było to spotkanie o „pietruchę”, gdyż zarządzający salą Stanisław Żyjewski wykorzystując swoje szerokie znajomości w polskich kręgach sportowych, w Górze właśnie urządził półfinał Pucharu Polski.





Przez ponad pięć lat, które upłynęły od otwarcia obiektu, trudno jest wymienić wszystkie rozgrywane tam imprezy sportowe.

Z bardziej ważnych i prestiżowych zapamiętać należy rozgrywki w piłce ręcznej w ramach ekstraklasy kobiet (Zagłębie Lubin – Zgoda Ruda Śląska), towarzyski mecz w piłce ręcznej mężczyzn: Zagłębie Lubin – Wisła Płock, siatkarski pojedynek Gwardii Wrocław i Jurga Samotlor Niżnyjwartowsk z Rosji, czwórmecz w siatkówce: Gwardia Wrocław – AZS AWF Poznań – Nafta Gaz Piła – Tulica Tuła (Rosja), Impel Gwardia Wrocław – S.C. Dresdner. (siatkówka).

Nie brakowało też w hali zespołów nieco egzotycznych. Widzowie mogli oglądnąć pojedynek siatkarek Gwardii Wrocław z egipskim zespołem Concerning Ahly Club .Na parkiecie „Arkadii” odbył się również mecz reprezentacji Egiptu, która starła się z siatkarzami Gwardii Wrocław.

Hala jest również miejscem, gdzie odbywają się gimnazjady i licealiady w siatkówce, tenisie stołowym, piłce nożnej.





W niej odbywały się Ogólnopolskie Mityngi Brydżowe, dwa memoriały im. Henryka Hryniewicza, Antoniego Nasiadki. Do niedawna odbywały się tutaj „kochane” przez młodzież płci męskiej pobory wojskowe. Siłą popisywali się strongmenii, zarówno chowu własnego, jak i importowani.

Obiekt znany jest również przedszkolakom, gdyż to w nim odbywają się w dzień Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mecze najmłodszych oraz ich rodziców. Sala drży wówczas w posadach i biada temu, kto stanie im na drodze! „Arkadia” była też miejscem gdzie odbyły się "Mikołajki" dla dzieci z terenu naszego powiatu. Przedszkole nr 1 zorganizowało właśnie w tym miejscu swoją spartakiadę.


Po udostępnieniu hali szerokiej rzeszy sportowców amatorów często gościli w niej nasi miłośnicy „zośki”, by tu szlifować swoje umiejętności i odnosić sukcesy. Dzisiaj dyscyplina ta zamarła, aż żal, bo była bardzo widowiskowa.

W „Arkadii” powołano do istnienia amatorskie powiatowe ligi: piłki nożnej i siatkowej, które cieszą się ogromnym powodzeniem. Miłośnicy tych sportów jesienią i zimą z wielką zaciekłością walczą o tytuł najlepszego zespołu w powiecie.

Raz w miesiącu wszyscy honorowi dawcy krwi przybywają do hali, by dać świadectwo swojego oddania dla potrzeb bliźnich znajdujących się w potrzebie.

Każdy może także wynająć halę główną, siłownię, salę fitness, jeżeli tylko przyjdzie mu ochota na czynne uprawianie sportu. Ceny nie są wygórowane. Za wynajęcie hali głównej na jedną godzinę zapłacimy 30 zł. Proszę pamiętać – płacimy za boisko a nie od osoby! Tu trzeba dodać, iż z wynajmem są nieraz pewne problemy, co wynika z dużego zainteresowania osób pragnących z niej skorzystać. Warto załatwić wynajem kilka dni wcześniej. Możemy pograć w tenisa stołowego (mniejsza sala), poćwiczyć w siłowni lub pograć w koszykówkę., siatkówkę, piłkę nożną, piłkę ręczną. Niczego ze sprzętu sportowego nie musimy mieć. Sala wyposażona jest we wszystko, co niezbędne. Oddani swojej pracy i „Arkadii” pracownicy przygotują dla Państwa boisko i spełnią każde Państwa życzenie (w miarę rozsądku).

Nie jestem w stanie wymienić wszystkich imprez, które odbyły się w „Arkadii”. Ich namacalnym świadectwem są dziesiątki (jeżeli nie steki) zdjęć zdobiących korytarze hali. Stanowią one widoczny znak, jak bardzo ten obiekt był nam potrzebny, i jak wiele potrzeb naszej lokalnej społeczności zaspokaja.

poniedziałek, 25 maja 2009

"GóraRocka" rośnie!


Ogólnopolski FestiwalGóraRocka” znalazł swoją kontynuację również w tym roku. Już w 30 maja (sobota) o godz. 14 na stadionie OKF w Górze rozpocznie się konkursowy przegląd zespołów rockowych, połączony ze zlotem motocykli.

Ilość zgłoszeń przerosła oczekiwania organizatorów. Echo ubiegłorocznego festiwalu przerosło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Wieść o zaistnieniu tej imprezy rozprzestrzeniła się od Bałtyku po Tatry! I nie jest to stwierdzenie na wyrost. Proszę sobie wyobrazić, że i do udziału w majowej imprezie zgłosiło się 112 kapel z całej Polski. Zespoły te grają różne rodzaje muzyki: rocka, metal, muzykę pop i progresywną. Niektóre z nich zajmowały wcześniej czołowe miejsca na prestiżowych festiwalach muzyki rockowej. Przed organizatorami stanęło ogromne wyzwanie. W ciągu wielu godzin przesłuchań nadesłanego materiału trzeba było wybrać 8 zespołów, których kunszt artystyczny będziemy mogli podziwiać w najbliższą sobotę.


Organizatorzy "GóryRocka 2009" podczas przesłuchań nagrań zgłoszonych do udziału w festiwalu

Na liście grup zakwalifikowanych do „GóryRocka 2009” znalazły się: Mindtwister (Swarzędz), Good Day (Racibórz), Metanoia (Żywiec), Zgon (Poznań), Absynth (Tarnowskie Góry), The Same (Tarnów), The Nuts (Bielsko-Biała), Fat Belly Family (Szczecin).
Gościnnie wystąpi Appleseed z Poznania i Chemical Garage z Wodzisławia Śląskiego, a poza konkursem zagrają zespoły górowskie: Anonim i Patent. Wybrane zespoły prezentują dobry warsztat muzyczny i bogaty gamę kilku odmian rocka, a więc każdy może znaleźć coś dla siebie. Muzyka transowa i alternatywna zespołu Appleseed, którego współtwórcą jest górowianin Maciej Hoffmann, będzie wyśmienitym deserem po obfitej porcji konkursowych rytmów.

Atrakcyjnie zapowiada również się zlot motocykli, który stanowi bardzo ciekawy punkt programu festiwalu. Motocykle przejadą w paradnym szyku trasią Góra – Chróścina – Czernina - Góra.

Warto podkreślić, że impreza, którą organizuje stowarzyszenie „Unia Górowian” wspólnie z Domem Kultury i pomysłodawcami - harcerzami, przy udziale Ośrodka Kultury Fizycznej, górowskiej policji i straży miejskiej, nie mogłaby się odbyć gdyby nie liczni sponsorzy. Pośród nich najhojniejszymi okazali się: Burmistrz Góry, Starosta Górowski, Chemeko-System i BZ WBK o/Górafundator nagrody głównej.

Wstęp na koncerty jest bezpłatny, a w związku z tym, że tegoroczny festiwal „GóraRocka” zapowiada się niezwykle ciekawie, zachęcamy nie tylko miłośników mocnego uderzenia, ale wszystkich górowian, do spędzenia sobotniego popołudnia w plenerze przy dobrej muzyce „na żywo”, której nie zastąpi nawet najlepsze nagranie. Każdy, kto pragnie poznać szczegóły festiwalu może zapoznać się z nimi na stronie: www.gorarocka.pl

Warto wyrazić organizatorom uznanie za wytrwałość i doprowadzenie do drugiej edycji festiwalu. Pomysł okazał się dobry i można przypuszczać, iż ranga tej imprezy będzie rosła w raz z kolejnymi jego wydaniami i wzbogaceniem o imprezy około festiwalowe.

"Królowa nauk" na sportowo


22 maja odbył się VII Powiatowy Turniej – "Dzień Matematyki i Sportu", w którym wzięło udział 96 uczniów z 12 szkół podstawowych naszego powiatu. Tegorocznym gospodarzem turnieju była Szkoła Podstawowa w Czarnoborsku, która zorganizowała zawody w zawsze otwartej i gościnnej hali „Arkadia

Organizatorem turnieju był Powiatowy Zespół Nauczycieli Matematyki i Powiatowy Zespół Nauczycieli Wychowania Fizycznego działający PCDNiPPP w Górze.
Warto tu wspomnieć, iż pomysłodawcą turnieju był w roku 2003 obecny dyrektor PCDNiPPP – Bernard Bazylewicz. Celem turnieju jest propagowanie matematyki wśród młodzieży, rozwijanie jej zainteresowań sportowych i wychowanie w duchu sportowej rywalizacji.

Trzeba przyznać, iż połączenie „królowej nauk” ze sportem okazało trafionym pomysłem. Recepta na sukces jest prosta. Turniej składa się z pięciu konkurencji sportowych i pięciu matematycznych. W każdej z tych konkurencji można zdobyć od 0 – 14 punktów. Na równi traktowane są wiadomości z matematyki i umiejętności sportowe. Każda szkoła wystawia drużynę składającą się z ośmiu osób – 4 dziewcząt i 4 chłopców.
W sześciu turniejach, które rozegrano w latach 2003 – 08 zwycięstwo odnosiła Szkoła Podstawowa nr 3 w Górze.

W tym roku hegemonia ta została przełamana przez górowską „jedynkę”, która po raz pierwszy wygrała turniej. Drużyna z tej szkoły zdobyła 120 p., na 140 możliwych. Opiekunami zwycięskiej drużyny byli: Beata Rogowicz (nauczycielka w – f) oraz matematyk – Paweł Kwasik.

Tylko dwa punkty mniej w swoim turniejowym dorobku zdobyła drużyna z Publicznej Szkoły Podstawowej w Wąsoszu. Opiekunami wicemistrzów byli: Danuta Klinszport (w – f) oraz matematyczka Halina Wójcik.

Trzecie miejsce zajęła drużyna z Publicznej Szkoły w Czarnoborsku, która zdobyła 116 punktów. Byli oni rewelacją w części matematycznej, gdyż jako jedyni zdobyli komplet punktów (70/70!) w tej części turnieju. Opiekunami matematycznie uzdolnionych uczniów z tej szkoły było małżeństwo: Kamila i Tadeusz Szelestowie.

Uczestnicy turnieju świetnie się bawili, podobnie jak widzowie. Można tylko wyrazić żal, iż turniej nie odbywa się w bardziej dogodnym terminie, np. w godzinach popołudniowych. Być może frekwencja byłaby większa, gdyż wielu z rodziców, babć i najbliższej rodziny chciałoby zobaczyć swoich najbliższych w akcji./
Na terenie powiatu górowskiego mamy 14 szkół podstawowych. W rozgrywkach nie uczestniczyły dwie: „podstawówka” w Witoszycach (gmina Góra) oraz szkoła w Irządzach (gmina Jemielno). Tam chyba nie uczą matematyki i wychowania fizycznego, bo jak sobie inaczej można wytłumaczyć nieobecność reprezentacji tych szkół?