czwartek, 20 grudnia 2007

Tylko cud?




Po raz pierwszy od maja 2007 r. zebrała się dzisiaj Społeczna Rada SPZOZ. Rada jest ciałem doradczym, w którego kompetencjach leży zapoznawanie się z sytuacją SPZOZ, doradzanie i opiniowanie decyzji w sprawie tego zakładu. W myśl Regulaminu działania Społeczna Rada SPZOZ ma zbierać się minimum jeden raz na kwartał. Dzisiejsze posiedzenie poświęcone było ocenie sytuacji w jakiej znajduje się nasz szpital. Dyrektor szpitala - Czesława Młodawska - przedstawiła wyniki finansowe oraz braki kadrowe. Już na początku swojego wystąpienia stwierdziła, że nasz szpital jest najbardziej zadłużonym w kraju, jeżeli chodzi o wysokość zadłużenie. Do dnia 30 listopada br. szpital osiągnął zysk operacyjny w wysokości ok. 100 tys. zł. Strata szpitala z całkowitej działalności wyniosła ok. 4,5 mln zł. Na tę stratę złożyły się zajęcia komornicze na rzecz ZUS, który nie był opłacany od 2000 roku. Nie było egzekucji tych należności aż do stycznia 2007 r. Obecnie nastąpiły i komornik zajmuje dużą część środków. Dyrektor SPZOZ poinformowała członków Rady, iż spowodowała zmniejszenie należności wobec Urzędu Skarbowego o ok. 300 tyś. zł., i umorzeniu ok. 750 tyś. zł. wobec PEFRON - u. Według jej oceny ogólna suma należności zmalała o ok. 1,7 - 1,8 mln. zł. Poinformowała również, iż Narodowy Fundusz Zdrowia płaci wszystkie nadwykonania, czyli zabiegi wykonane przez szpital ponad limit kontraktu. Wcześniej płacono uznaniowo i po dość długim okresie oczekiwania.
Oprócz długu bardzo ważnym problemem jest brak lekarzy. Kilku lekarzy odejdzie z końcem roku. Radny Marek Hołtra odczytał nazwiska 11 lekarzy, którzy odeszli w tym roku lub zapowiedzieli swoje odejście z dniem 31 grudnia. Sytuacja jest dramatyczna. Zagrożone jest funkcjonowanie oddziału dziecięcego ze względu na brak pediatrów. Specjalizacja ta jest od pewnego czasu deficytowa w całej Polsce. Czesława Młodawska poinformowała, że poszukiwała i nadal poszukuje lekarzy. Rozmowy trwają i nic nie jest przesądzone. Płace lekarzy w naszym szpitalu są porównywalne z innymi szpitalami. Danuta Perek zwróciła uwagę na narastające braki w średnim personelu medycznym, czyli kadry pielęgniarskiej. Szpitale w Rawiczu i Lesznie "podkupują" górowskie pielęgniarki oferując bardzo dobre warunki płacowe - podstawa ok. 2000 zł. Szpitale te mają wyższe kontrakty, co pozwala im na składanie takich ofert. Podano przykład porównywalnego szpitala w Rawiczu, który miał na ten rok kontrakt w wysokości ok. 17 mln zł, podczas gdy nasz szpital (przy podobnym zatrudnieniu) ok. 8 mln.
Głośno po raz pierwszy rozważano możliwości przekształcenia szpitala w spółkę prawa handlowego. By jednak to nastąpiło szpital nie może mieć długów. W przypadku przekształcenia szpitala w spółkę właścicielem szpitala pozostanie powiat. Jednocześnie spowoduje to prawną likwidację szpitala istniejącego w dotychczasowej formie i przejęcie jego zadłużenia przez organ założycielski, którym jest powiat. Po raz pierwszy usłyszeliśmy również, i to z ust samego Przewodniczącego Rady Powiatu, stwierdzenie, iż oddziały na których jest zbyt małe "obłożenie" (mało pacjentów) należy zamykać. Przewodniczący stwierdził: "Czy są Państwo w stanie poświęcić 10 pracowników, by by uratować 200?" Słowa te skierowane zostały do pielęgniarek, które chyba przyjęły je ze zrozumieniem.
Edward Kowalczuk stwierdził, iż zawiązanie spółki w obecnej sytuacji kadrowej szpitala niczego nie zmieni. Istnienie spółki nie wpłynie na wynik finansowy, który będzie niezadawalający jeżeli nie zwiększy się suma kontraktu z NFZ. Przy tym poziomie wydatków i wpływów również spółka szybko się zadłuży, chociaż na starcie będzie miała czyste konto. Nie należy zapominać, że spółka prawa handlowego musi mieć zysk, bo inaczej ulega likwidacji - zakończył Edward Kowalczuk.
Zebranie zakończyło się w minorowych nastrojach. Sytuacja jest fatalna. O przyszłości szpitala zadecydują najbliższe tygodnie. Wydaje się, że tak naprawdę trwanie szpitala zależy od szczęścia jakie będzie miała dyrektor Czesława Młodawska w znalezieniu lekarzy. Jeśli jej się to uda, będzie to istny cud! Trzymajmy kciuki.

Brak komentarzy: