piątek, 12 grudnia 2008

Most wielkich nadziei

30 października Sejmik Województwa Dolnośląskiego podjął ważna dla powiatu górowskiego uchwałę. Uchwała dotyczy mostu na Odrze w Ciechanowie. Zdanie to zostało wpisane na listę inwestycji realizowanych przez Urząd Marszałkowski. Łączny koszt mostu i dróg do niego prowadzących wyniesie 189 mln zł. Koszt budowy mostu to kwota 86.263.970 mln zł. Połowę tej sumy wyłoży Urząd Marszałkowski a resztę pochodziło będzie z funduszy unijnych, a dokładnie z Regionalnego Programu Operacyjnego.
Oprócz tego przyznano 60 mln zł na budowę nowych dróg na odcinku z Lubina przez Rudną do Ciechanowa. Na budowę drogi z Ciechanowa do Góry przeznaczono 40 mln zł. Pieniądze na drogi pochodziły będą z Urzędu Marszałkowskiego.
Przetarg na wykonanie inwestycji ma być – wg słów wicemarszałka Borysa – ogłoszony już w grudniu.
Wraz z rozpoczęciem budowy mostu mają rozpocząć się prace przy budowie i przebudowie lokalnych dróg. Cała inwestycja ma zostać zakończona w 2012 roku.
W wywiadzie, którego udzielił wicemarszałek Borys gazecie „Express Lubin – Głogów – Polkowice” czytamy: „To bardzo ważna inwestycja, choć przekonywać do tego nie trzeba. Most w Głogowie jest przeciążony, most w Ścinawie ma za małą nośność, a ten w Lubiążu jest w kiepskim stanie. Budowa przeprawy łączącej powiaty to ogromna szansa na rozwój regionu. Przedsiębiorcy nie zainwestują tam gdzie nie mogą dojechać”.
Spełnia się w ten sposób marzenie wielu ludzi, którzy od początku narodzin prawdziwej samorządności krzątali się wokół tego tematu. Tu przypomnę ludzi związanych z Towarzystwem Rozwoju Gospodarczego Ziemi Górowskiej. Przypominają mi się nazwiska: Krzysztof Mielczarek, Krzysztof Górniak, Stanisław Borysowski, którzy podjęli tę ideę. Wówczas jednak z realizacji tych ambitnych zamierzeń nic wyjść nie mogło, bo najzwyczajniej w świecie i my, i województwo były zbyt biedne na takie wydatki.
Nie byłoby mostu gdyby nie niezwykle dynamiczny rozwój Dolnego Śląska. Budżet naszego województwa na rok 2009 wynosi 1.333 mld zł. Warto wiedzieć, że w ciągu trzech ostatnich lat uległ on potrojeniu. Zadłużenie naszego województwa wynosi 7,2% w stosunku do budżetu. Nie byłoby mostu gdybyśmy nie przystąpili do Unii Europejskiej. Nasze województwo pozyskało do dnia dzisiejszego 7,5 mld zł z funduszy unijnych. To dzięki wzrostowi gospodarczemu jakie odnotowało nasze województwo nam też coś skapnęło.
Nie byłoby mostu, gdyby nie ogromne zaangażowanie władz Rudnej, które lobowały z wytrwałością i determinacją w Sejmiku na rzecz jego budowy. Wkrótce – jak uczy historia – pojawi się wielu ojców tego sukcesu. Marszałek Piłsudski – kiedy po odzyskaniu niepodległości pojawiło się mrowie „kombatantów” – rzekł tak: „Czuję jakby mnie wszy oblazły!”
A to co nam dano, może odmienić radykalnie naszą fatalna sytuację gospodarczą. Budowa mostu i dróg zbiegła się bowiem w czasie z projektowana u nas podstrefą ekonomiczną. To rokuje nadzieję na sukces. Na cud w postaci natychmiastowego pojawienia się całej plejady inwestorów jednak bym nie liczył. Jest jednak nadzieja na większe zainteresowanie naszym powiatem pod warunkiem, że zaczniemy się promować profesjonalnie a nie uprawiać amatorszczyznę i tandetę, której krystalicznym, przykładem jest oficjalna strona naszego powiatu. Ale po co ja o tym mówię i piszę? Dopóki ekipa Boba Budowniczego i jego wybranki „Bukietowej” będzie udawała, że ma jakiekolwiek pojęcie o rządzeniu - nie zmieni się nic.

Brak komentarzy: