wtorek, 17 marca 2009

Nowy wabik - sieć!

Dzisiaj odbyło się posiedzenie Komisji Budżetu, Finansów i Gospodarki. Temat był jeden – Szpital. Radni chcieli zapoznać się z sytuacją finansową naszego Szpitala w kontekście przygotowań do wprowadzenia „planu B”, który ma oddłużyć nasz Szpital (tak sądzi władza powiatowa).
Zgodnie z tradycją sala świeciła pustkami. Wszyscy radni wiedzieli o posiedzeniu, ale przybyli na nie jedynie: Władysław Stanisławski, Kazimierz Bogucki, Paweł Niedźwiedź, Marek Hołtra, Marek Biernacki, Tadeusz Podwiński – członkowie komisji. Obecna była radna Grażyna Zygan – Zeid oraz Teresa Sibilak i „Bukietowa” – członkinie Zarządu Powiatu. Sprawy Szpitala referowała jego główna księgowa – Agnieszka Świt.
Również zgodnie z tradycją radni otrzymali materiały w chwili rozpoczęcia się obrad. Był to wydruk „planu B”, który dostępny jest w Internecie. Żadna rewelacja a tym bardziej informacja. W tym miejscu wychodzę z założenia, iż nasi radni są na bieżąco w tej kwestii. Założenie to okazało się jednak fałszywe. O tym jednak później.
Na placu boju pojawiła się „Bukietowa”. I zaczął się popis krasomówstwa rodem z „SamejBronki”. Była tu, tam, ówdzie, rozmawiała z tym, tamtym i owamtym. Lała wodę z 10 minut. I padają nazwiska jakiegoś wiceministra, wicemarszałka, którzy tak naprawdę chuj mają do naszego Szpitala. Ale taki to sznyt rodem z „SamejBronki”. Bo ichne myślenie jest takie: patrzcie jaka ważna jestem! Z marszałkiem, ministrem rozmawiałam! To ma onieśmielać i przyprawiać o drżenie w kolanach. A ja kładę – wiadomą część anatomiczną – na każdego oficjela. Nogi mi nie drżą i mięśnie w kolanach na widok „sław” nie wiotczeją.
No i gada, gada „Bukietowa” te swoje dyrdymały, a mnie kurwica już chwyta. Widzę, że stężenie głupoty na 1 m kwadratowy przekracza dopuszczalna normę. A reszta radnych nic! Siedzą i łykają niczym pelikany te opowieści bardzo dziwnej treści. Wymyśliła sobie ta nieskomplikowana kobiecina jakieś „zagłębie milicko – trzebnickie”. A mnie kurwica coraz bardziej chwyta! Ale siedzę cicho. Na razie!
Radny Kazimierz Bogucki stwierdził, iż aby dyskutować trzeba mieć jakieś podstawy. Okazało się, iż radni nie otrzymali żadnych materiałów dotyczących naszego Szpitala. Dopiero po chwili okazało się, iż materiały są, ale zapomniano je dla radnych skserować. Rączo przystąpiono do odrabiania tej zaległości a radny Bogucki mówił dalej. Walił jak w bęben w Zarząd Powiatu. Powiedział, iż nie przychodzą na Komisję Budżetu, że niczego nie można się dowiedzieć; krytykował brak jakichkolwiek informacji o bieżącej pracy Zarządu (tu się trochę zagalopował, bo Zarząd i praca, to śmieszne i zabawne). I lał tak Radny Kazimierz swoje żale, ale wcale niepotrzebnie, bo i ta starościna i ten Zarząd są fatalnymi pomyłkami Władysława Stanisławskiego. Z fazy dramatu przeszliśmy do farsy.
Radny Hołtra dopominał się również o informacje na temat Szpitala, ale zażądał ich na piśmie.
Więcej nikt pytań nie miał i wówczas wielce szanowny przewodniczący komisji Paweł Niedźwiedź udzielił mi w swojej nieskończonej łaskawości głosu. Korzystając z tej okazji powiedziałem „Bukietowej”, by nie wprowadzała radnych w błąd opowiadając rzeczy nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością. Poszło mi o rolę Zarządu Województwa w procesie oddłużenia Szpitala. Zarząd ten ma tu nic do powiedzenia. O tym czy zakwalifikujemy się do „planu B” zdecyduje wojewoda. Ale „Bukietowa” wie lepiej. I to mnie wkurzyło. I powiedziałem co o tym myślę, bo jako katolik (ale taki bardziej rzymski) zakłamania nie znoszę i mówię prawdę, by przykazania odpowiedniego nie łamać. „Bukietowa” w odpowiedzi, że ona nie życzy sobie takiego tonu! I jeszcze dodała, że ja czytam i nie rozumiem co czytam. W odpowiedzi usłyszała ode mnie, że jej nie lubię oraz iż jeślibym nie rozumiał co czytam, to wstąpiłbym do „SamejBronki”. Zrobiła karpia i już nie kontynuowała dyskusji.
Ogólnie rzec można, iż „Bukietowa” znowu popadła w stan umysłowego odrętwienie i opowiada jakieś dziwne rzeczy o przystąpienie do jakiejś sieci, która rzekomo montuje wicemarszałek Borys. Informację o tym sprawdzę jutro a o wynikach poinformuję.

Brak komentarzy: