wtorek, 13 listopada 2007

Bez programu

Na najbliższej sesji Rada Powiatu ma zatwierdzić kolejny kredycik pod postacią obligacji komunalnych. Na razie ograniczono się do 800 tyś. zł. Wykup obligacji ma nastąpić w 2017 roku. Zadłużenie powiatu wynosi na 1. półrocze 2007 8 mln. zł. W ten sposób relacja długu do dochodów wyniesie, wg. prognozy, w roku 2008 - 29,07%. Bardzo lakoniczna jest informacja przedstawiona w uzasadnieniu do uchwały w sprawie emisji obligacji, która określa cel następująco: "w zakresie wydatków bieżących". W uzasadnieniu nie ma wyliczeń, jakie jednostki mają otrzymać pieniądze i dlaczego. W zasadzie Zarząd Powiatu ma rację. Po co pisać więcej skoro radnych i tak to nie interesuje? Koalicjanci zgodnie podniosą rączęta do góry, uprzednio wyłączywszy mózg (duży komplement im zafundowałem!) i zagłosują bez zbędnych ceregieli "za". I zafundują przyszłym pokoleniom prezencik, który będą spłacać do 2017 roku. Niech następcy o nich pamiętają. A co?! Po nas nawet potop! Ta Rada specjalizuje się w kredytach. Kredyt dla SP ZOZ (11 mln), udzielony bez warunków i bez przeprowadzenia restrukturyzacji. Ale czego można oczekiwać od członkini "SamejBronki", wiejskiej nauczycielki (specjalizacja: wychowanie przedszkolne) starościny Beaty Pony? Czego można oczekiwać od wicestrosty Tadeusza Bireckiego, który wśród pracowników Starostwa Powiatowego nosi takie ksywy, jak "Ojciec", "Tata", i hit nad hity: "Urodzony Dyrektor". To cud, że jeszcze niczego szlag nie trafił! Panu niech będą dzięki!

Brak komentarzy: