31 marca (wtorek) o godzinie 9,00 w górowskim Sądzie Grodzkim rozpocznie się bezprecedensowy w historii naszego samorządu powiatowego proces. Bohaterami sprawy będą: pozwana – starościna powiatu górowskiego Beata Pona a powodem – radny powiatowy Marek Hołtra.
Przypominam, iż proces dotyczy naruszenia dóbr osobistych radnego Marka Hołtry przez pozwaną Beatę Ponę. Przez długi okres czasu, publicznie, Beata Pona pomawiała radnego Hołtrę, iż ten będąc dyrektorem SP ZOZ działał na jego szkodę, gdyż nie przystąpił do programu oddłużenia w 2005 roku. Radny Marek Hołtra będzie dowodził przed obliczem Temidy, iż decyzja o niebraniu udziału w programie oddłużenia zapadła poza nim. Podjął ją organ założycielski Szpitala czyli Rada Powiatu, która nie widziała finansowych możliwości sprostania wymogom ówczesnego programu oddłużeniowego.
Rozprawa będzie niedostępna dla osób postronnych. Jak uczy doświadczenie, nie skończy się ona 31 marca. Pierwsza sprawa jest zawsze polubowna, druga to wysłuchanie stron i ich świadków a trzecia - wydanie wyroku. Potem mogą być apelacje.
Jestem całym sercem po stronie Sprawiedliwości. Niech zwycięży Marek Hołtra!
piątek, 6 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Drodzy Spółdzielcy, to nie wszystko, co zafundował nam Pan Prezes będąc Burmistrzem. Na osiedlu Kazimierza Wielkiego zafundował mieszkańcom opłatę za oświetlenie osiedla. Bagatela była to suma w tamtym czasie około 1500 złotych miesięcznie, obecnie znacznie większa ze względu na wzrost ceny za energię. Przysłużył nam się "prawda". Wówczas zapomniał, że jest członkiem spółdzielni "Wspólny Dom", ale gdy dostał "kopa" o stołku powrotnym nie zapomniał.Patrzcie jakie podwyżki funduje nam członkom i kasę sobie.
Prześlij komentarz