Absolutorium na mocnych podstawach

Ostatnia sesja Rady Miejskiej w Górze dała burmistrz Irenie Krzyszkiewicz absolutorium z wykonania budżetu za rok ubiegły. Podstawą do wydania pozytywnej opinii z wykonania budżetu była uchwała Regionalnej Izby Obrachunkowej we Wrocławiu, która wydała pozytywną opinię z wykonania budżetu za rok 2009.

Najważniejsze punkty z uchwały RIO odnoszą się do:
- zgodności danych liczbowych zaprezentowanych Radzie Miejskiej przez burmistrza ze stanem faktycznym,
- stwierdzono prawidłowość wykorzystania dotacji celowych z budżetu państwa na zadania zlecone dla gminy przez administrację rządową (oświata, opieka społeczna),

W roku 2009 dochody budżetu gminy Góra wyniosły 52.452.719,02 zł., co stanowiło 97,77% planu. Wydatki budżetowe zamknęły się w kwocie 52.502.000,95 zł, co stanowiło 93,48% zakładanego budżetu. W tej kwocie mieszczą się wydatki majątkowe, które wyniosły 6.136.950,94 zł.

Za rok ubiegły budżet naszej gminy zamknął się deficytem w kwocie 49.281,93 zł. Jest to duży sukces ekipy rządzącej, która zakładała, iż deficyt na koniec 2009 roku będzie wynosił 2.519.855,45 zł. W praktyce okazało się, iż deficyt na koniec roku jest 50 krotnie mniejszy od zakładanego.

Na koniec roku 2009 dług naszej gminy wyniósł 10.509.999,92 zł i dotyczył kredytów oraz pożyczek długoterminowych. Nie stwierdzono zobowiązań wymagalnych.
RIO stwierdziło, iż: „wskaźnik relacji długu do wykonanych dochodów budżetowych osiągnął poziom 20,04% i nie przekroczył ustawowego progu 60%. Tak zwany wskaźnik obsługi długu, czyli udział łącznej kwoty wydatków z tytułu odsetek od spłacanych przez gminę zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz rozchodów wyniósł 7,98% i nie przekroczył ustawowego progu 15%.

Jak więc Państwo widzą panikarskie wieści o kolosalnym zadłużeniu naszej gminy są – delikatnie mówiąc – nieco przesadzone. Gdyby Grecja miała taki stan finansów publicznych jak my gminnych, mogłaby uchodzić za raj. Więcej. Nawet nasze krajowe finanse są w gorszym stanie niż gminy Góra.