poniedziałek, 31 maja 2010

Wciąż podtapia


Wody z wolną opadają. Nie oznacza to jednak, iż jest dobrze. W dalszym ciągu utrzymywany jest zakaz poruszania się pojazdom o ciężarze powyżej 10 ton na odcinku drogi nr 333 z Lubowa do Chobieni, zamknięta jest droga nr 1094D na trasie Głobice - Bełcz. Na drodze Karów – Wyszanów na skutek podsiąków zaszła obawa osłabienia konstrukcji odcinków tej drogi. Podjęto decyzję o wystąpieniu do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wschowie z propozycją wydania nakazu ograniczenia tonażu przejeżdżających tam samochodów do 3,5 t. Znaki informujące o tej zmianie (o ile do niej dojdzie) pojawią się w Szlichtyngowej oraz Wronińcu. Ograniczenie tonażu przejeżdżających tą drogą samochodów ma również uchronić most w Bartodziejach, który w dużej części swojej konstrukcji zalany jest wodą. Nie wiadomo jak obiekt ten zachowywać się może podczas przejazdu cięższych pojazdów.
Na drodze Bełcz Wielki – Luboszyce (droga 330) nadal obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km. Na drodze tej zalane jest skrzyżowanie w Masełkowicach.

W gminie Góra podlane są tereny w okolicach miejscowości Osetno Małe i Ryczeń.
W gminie Jemielno przeprowadzana jest inwentaryzacja wałów (szacuje się miejsca potencjalnego zagrożenia, dalszą zasadność położenia worków z piaskiem na niektórych odcinkach wałów).
Niezbyt przyjemnie robi się na terenie gminy Wąsosz. Podlana jest droga na Ostrawie. Od 2 tygodni stan rzeki Orli znajduje się powyżej stanu alarmowego. To pociąga za sobą określone skutki. Gdyż wały zaczynają przemakać.
W gminie Niechlów sytuacja jest najgorsza. Powiększa się ilość podlanych budynków. Na szczęście nie odnotowano zalań mieszkań. Woda znajduje się w piwnicach i na podwórkach. Lokalnie polania budynków występują w Bełczu Wielkim, Karowie, Żabinie i Głobicach, gdzie sytuacja wygląda najgorzej.

Zaobserwowano powolne cofanie się rozlanych wód do Rowu Śląskiego. Nie jest ono zbyt widoczne a padające deszcze mogą zahamować tę pozytywną tendencję.

Nadal nie ma decyzji o wypompowywaniu wody z zalanych terenów. Wynika to z tego, iż woda na rzece Odrze wciąż znajduje się na poziomie powyżej stanu alarmowego. W takiej sytuacji pompowanie wody może spowodować nadmierne naprężenia w wałach, co spowoduje ich uszkodzenie. A te mogą okazać się jeszcze potrzebne.

W tej sytuacji nie można również pompować wody z zalanych piwnic, by nie osłabić nagle ich konstrukcji. Ponadto wypompowywanie wody przy wysokim stanie wód gruntowych spowoduje ponowny jej napływ do zalanych miejsc.

Wojewoda dolnośląski uruchomił specjalną infolinię, pod którą mogą dzwonić wszyscy, którzy ucierpieli przez powódź i oczekują rekompensaty finansowej. Wyczerpujące informacje można uzyskać pod nr: 509 857 868. Wnioski niezbędne do wypełnienia można pobrać ze strony: www. duw.pl.

Zwiększa się areał zalany przez wodę. W tej chwili trwa szacowanie jego wielkości, ale wiadomo, że ilość ta wzrasta bardzo szybko.
Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przesłało faks, w którym określono uproszczone procedury dotyczące przyznawania pomocy osobom dotkniętym powodzią. Z jego treści wynika, iż procedura przyznania pomocy została uproszczona. W przypadku utraty dokumentów przez osoby dotknięte powodzią” „pracownicy socjalni powinni odbierać oświadczenia o utracie tych dokumentów”, co ma mieć moc dokumentu tożsamości.

Również Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji rozesłał informację dotyczącą udzielania pomocy społecznej rodzinom poszkodowanym przez powódź.

Czytamy: „Pomoc przysługuje rodzinom lub osobom samotnie gospodarującym, zwanymi dalej osobami uprawnionymi, na remont lub odbudowę budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego, który uległ zniszczeniu w związku z powodzią z maja 2010 r.
Pomoc jest udzielana na wniosek osoby uprawnionej. Z wnioskiem może wystąpić osoba uprawniona, która jest:
- właścicielem budynku mieszkalnego lub lokalu mieszkalnego,
- osobą, której przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, którego przedmiotem lokal mieszkalny lub dom jednorodzinny,
- osobą, której przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu,
- najemcą lokalu mieszkalnego albo budynku mieszkalnego”.

Pismo z MSWiA określa też tryb postępowania w przypadku zalanych budynków i mieszkań. Na wójtów, burmistrzów, starostów nakłada się obowiązek wsparcia służb socjalnych. Władze mają również obowiązek sporządzenia listy budynków dotkniętych zalaniem (z wyszczególnieniem szkód i oszacowania powstałej szkody) i przesłania ich do wojewody, który sporządza zbiorcze zestawienie z terenu swojego województwa, które przesyła do MSWiA, a te uruchamia środki z rezerwy celowej na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych.

Brak komentarzy: