Pogoda coraz bardziej zaczyna przypominać tę z roku 1997 kiedy to nawiedziła nasze – i nie tylko – województwo “wielka woda”. Czy na dzień dzisiejszy mamy powody do obaw?
W Starostwie Powiatowym istnieje komórka pod nazwą: Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Do jej to obowiązków, m.in., należy obserwacja potencjalnych zagrożeń, które mogą wyniknąć z różnych klęsk żywiołowych. PCZK pracuje w składzie: Szef – Tadeusz Juska, Ryszard Olucha i Stanisław Jabłoński. Panowie ci monitoruja na bieżąco sytuację na terenie naszego powiatu, by w porę – w razie niebezpieczeństwa – podjąć kroki zapobiegawcze.
Powróćmy jednak do pytania o zagrożenie powodziowe. Na dzień dzisiejszy nie ma powodów do obaw. Poniższa tabelka pokazuje stany wody od 15 czerwca do 1 lipca na rzece Odrze. Pomiaru dokonuje się w Ścinawie.
Należy się wyjaśnienie. To, że znacznie przekroczony jest “stan alarmowy” na Odrze nie oznacza, iż trzeba się pakować, ładować worki z piaskiem, dmuchać pontony i robić zakupy suchego prowiantu. Wg Ryszarad Oluchy – nie ma najmniejszych powodów do paniki. Spać mozna spokojnie i należycie wykonywać swoje obowiązki małżeńskie (a cóż to Państwo się tak wykrzywili?!).
Problem zaczyna się u nas od poziomu 600 mm na Odrze. Nie oznacza to powodzi, ale zmusza do zwiększonej czujności i myślenia o naszym bezpieczeństwie.
Codziennie dokonuje się pomiarów poziomu wody w rzekach. Na dzień dzisiejszy ani Odra, ani też Barycz nie stwarzają żadnego zagrożenia.
Mamy, i mieli będziemy, sytuacje nieprzyjemne i denerwujące. Sptkaliśmy się, i jeszcze niestety spotkamy, z lokalnymi podtopieniami. I ani Odra czy też Barycz nie są ich przyczyną.
Niepokój pracowników PCZK wzbudzają nasze lokalne cieki wodne. Dwa z nich ukryte są na codzień przed naszym wzrokiem i rzadko o nich myślimy. Mowa tu o zakrytych rowach przebiegających pod pwierzchnią ul. Dworcowej i Starogórskiej. Odprowadzanie z nich nadmiaru wody jest utrudnione ze względu na zanieczyszczenie ich odpływów. Odpływy te zanieczyszcza stale i konsekwentnie odmiana człowieka zwanego “pustak bezmózgowy”. Osobniki te sądza, że rowy są idealnym miejscem na śmieci. Czegoż tam nie znajdziemy?! Opony, plastikowe części od samochodów, stare ubrania, śmieci z domowego ogniska, zbędne części wyposażenia mieszkań. Wszystko to utrudnia lub całkowicie uniemożliwia swobodny przepływ wody, która nie mając innego ujścia rozlewa się w najbardziej nieodpowiednich do tego miejscach (piwnice, drogi, podwórka). a pretensje podtopieni kierują do służb komunalnych. Faktem też jest, iż nie nadążamy z koszeniem i konserwacją rowów, bo duża część sił i środków idzie na sprzątanie po “pustakach bezmózgowych”.
Nie tylko codzienne monitorowanie poziomu wód pozwala pracownikom PCZK na przewidywanie i przygotowanie się na różne niespodzianki, których nie szczędzi nam matka natura.
Dzięki uprzejmosci panów z PCZK przedstawiam Państwu prognozę pogody, którą otrzymuja oni, by mniej więcej wiedzieć, co moga nam przynieść najblizsze godziny.
Komunikat meteorologiczny
Data i godzina wydania: 30.06.2009 godz. 19:00
Nazwa biura: Biuro Prognoz Meteorologicznych Wrocław
Status: stan alarmu meteorologicznego
KOMUNIKAT METEOROLOGICZNY Nr 5
Odniesienie: dotyczy ostrzeżenia nr 54 wydanego 30.06.2009 o godz. 11:45
Zjawisko: silne burze z gradem
Obszar: dolnośląskie
Przebieg: burze występują na północy powiatów: Bolesławiec, Polkowice, Głogów, Góra oraz lokalnie na południu wojweództwa,w powiatach Wałbrzych i Kłodzko.
Szacowane na podstawie danych radarowych natężenie opadów
wynosi od 5 do 20 mm/h.
Na stacjach automatycznych najwyższe sumy godzinowe opadówb o godz. 18:00 wynosiły: Bardo - 17 mm, Osetno - 14 mm,Srebrna Góra - 9 mm.
Prognoza: komórki burzowe bardzo powoli przemieszczają się
na zachód i północny-zachód.
Uwagi: komunikat przygotowano na podstawie danych telemetrycznych
i obserwacji systemów detekcji atmosfery.
Loka! lnie zjawiska mogą mieć inny przebieg niż opisany.
Dyżurny synoptyk: Piotr Mańczak
czwartek, 2 lipca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz