Wyjaśniła się sprawa radnej Grażyny Zygan – Zeid. Ostateczny głos zabrał nadzór prawny wojewody dolnośląskiego, który wystosował w tej sprawie pismo do samorządu powiatowego. Dokument jest bardzo obszerny (5 stron druku). Przypominam, że sprawa wygaśnięcia mandatu radnej Grażyny Zygan – Zeid ma swoje źródło w prowadzeniu przez nią działalności gospodarczej na mieniu będącym własnością powiatu. Ustawa o samorządzie powiatowym (art.25, ust. 1 i 2) zabraniają tego pod rygorem utraty mandatu. Radna Grażyna Zygan – Zeid była do 16 lutego 2009 roku członkiem rady nadzorczej spółki Vis – Med. Spółka ta prowadzi działalność na mieniu powiatu w Rudnej Wielkiej (ośrodek zdrowia).
Całe zamieszania powstało na skutek wątpliwości dotyczących prawa własności do tego budynku. To zamieszania wokół praw właścicielskich do budynku w Rudej Wielkiej trwało nieprzerwanie od nieomal 9 lat. Okazało się bowiem, że dla tej nieruchomości istnieją dwie księgi hipoteczne. W jednej właścicielem była gmina Wąsosz, a w drugiej - starostwo.
W roku 2002 właścicielem budynku, który podpisał umowę o dzierżawie dla spółki "Vis – Med" budynku w Rudnej Wielkiej, była gmina Wąsosz. Przez lata ciągnęła się sprawa prawnego właściciela nieruchomości. Sprawę rozstrzygnęła decyzja wojewody dolnośląskiego z 9 kwietnia 2008 roku, na mocy której budynek przyznano powiatowi górowskiemu.
I w tym momencie rozpoczęły się kłopoty radnej Grażyny Zygan – Zeid. Zostały jej 3 – miesiące na wybór: radna albo członek zarządu spółki. W roku 2008 ogół radnych nie wiedział, że jest jakikolwiek problem z prawowitością mandatu radnej.
Sprawa wyszła dopiero w wiosną tego roku. Przewodniczący Rady Powiatu Władysław Stanisławski rozpoczął zabiegi mające pozbawić mandatu radną.
Można śmiało zadać pytanie Przewodniczącemu: gdzie pan był w okresie od dnia 9 kwietnia 2008 (decyzja wojewody o przyznaniu prawa do własności nieruchomości w Rudnej Wielkiej) a wiosną 2009?
Najprostszą odpowiedź jakiej możemy sobie udzielić jest taka. Przewodniczący Władysław Stanisławski nie znał ustawy o samorządzie powiatowym w stopniu wystarczającym, by z jej brzmienia wydedukować, iż radna Grażyna Zygan – Zeid nie może być radną. Bo jak inaczej wytłumaczyć tak długi okres tolerancji dla łamania ustawy?
Gdzie znalazło się źródło oświecenia i przełamania niekompetencji Przewodniczącego? Odpowiedź znajdziemy w „Zarządzeniu zastępczym”. Czytamy tam: „W związku z otrzymaniem informacji, że radna Rady Powiatu w Górze Grażyna Zygan – Zeid jest członkiem zarządu spółki, organ nadzoru wystąpił do niej w dniu 11 marca 2009 pismem znak NK. II. 0915-7/14/09 o wyjaśnienie czy rzeczywiście zarządza ona działalnością z wykorzystaniem mienia powiatu górowskiego, na czym ta działalność polega i w jakimi okresie zarządzała tą działalnością.”
Radna odpowiedziała. Przewodniczący Rady Powiatu Władysław Stanisławski rozpoczął również działania. Bardzo dziwnie działania. Działania, które nie mają umocowania prawnego w ustawie o samorządzie.
O tym Państwu już pisałem. Warto przypomnieć, iż „działania” Przewodniczącego nie spotkały się z najmniejszą aprobatą wojewody, który tak upomniał Przewodniczącego w piśmie: „wobec faktu, iż Rada Powiatu nie podjęła dotąd uchwały o wygaśnięciu mandatu radnej Grażyny Zygan – Zeid , a wojewoda dolnośląski nie wydał zarządzenia zastępczego, radna powinna być nadal zawiadamiana o sesjach Rady i uczestniczyć w nich na takich samych prawach, jak pozostali radni.”
Powróćmy do ostatniego dokumentu przesłanego przez wojewodę - „Zarządzenia zastępczego” Kluczowe są w nim dwa stwierdzenia.
Pierwsze, to uznanie przez nadzór prawny wojewody, iż: „co najmniej od 25 sierpnia 2008 roku radna Grażyna Zygan – Zeid miała świadomość, że przedmiotowy lokal stał się własnością powiatu.”
Sentencja: „Fakt ten w połączeniu z oświadczeniem wicestarosty Powiatu Górowskiego w ocenie organu nadzoru niezbicie świadczy o tym, że co najmniej od dnia 25 sierpnia 2008 roku radna Grażyna Zygan - Zeid miała świadomość, że przedmiotowy lokal stał się własnością Powiatu. Od tej daty należy zatem liczyć trzymiesięczny termin na zaprzestanie zarządzania działalnością gospodarczą prowadzoną przez spółkę „Vis – Med.”. Termin ten upłynął z dniem 25 listopada.”
Pozostaje pytanie: co w tym czasie robił Przewodniczący Stanisławski, by prawu stało się zadość?
„Zarządzenie zastępcze” powoduje, iż radna Grażyna Zygan – Zeid traci mandat. Ma prawo na tę decyzję złożyć skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu. Czy z tego niezbywalnego prawa skorzysta? Nie wiem. Jest w tej sprawie bardzo dużo niejasności, które będą musieli wyjaśnić radni.
sobota, 12 września 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz