Radni powiatowi do społeczeństwa

Grupa radnych powiatowych zwróciła się do mnie z prośbą o opublikowanie treści poniżej zamieszczonego komunikatu.

"W sobotę zebrała się grupa radnych powiatowych, by omówić sytuację, jaka powstaje po publikacji materiału na temat nadużyć w "Stowarzyszeniu Gminna Szkoła Reymontowska w Witaszycach".

Radni powiatowi już od października znali wyniki kontroli Urzędu Kontroli Skarbowej we Wrocławiu. Dostępny im był protokół z tej kontroli oraz odpowiedzi ówczesnej przewodniczącej Stowarzyszenia Beaty Pony.
Protokół nie pozostawiał w radnych wątpliwości, że w Stowarzyszeniu, na czele którego stała Bata Pona, doszło do wielu nieprawidłowości związanych z wykorzystaniem dotacji przeznaczonych na szkolenia. Stowarzyszenie otrzymywało dotację od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu (z dniem 1 stycznia fundusz został zlikwidowany).

Pracownicy UKS we Wrocławiu zakwestionowali wiele wydatków z przyznanej Stowarzyszeniu dotacji (zakup paliwa, posiłki ekologiczne, ilość szkoleń, ilość uczestników szkoleń). W efekcie UKS we Wrocławiu zakwestionował wydatkowanie kwoty ok. 72 tys. zł z kwoty dotacji ok. 79 tys.
Sprawa nie jest nowa i już powszechnie znana. Temu też zagadnieniu zostało poświęcone spotkanie radnych, którzy omawiali i uzgadniali kroki, jakie należy podjąć w związku z tą coraz głośniejszą sprawą.

Grupa radnych z niepokojem obserwuje narastanie złego klimatu wokół starościny powiatu górowskiego. Podczas spotkania radni podawali przykłady, gdy w ościennych miejscowościach województwa dolnośląskiego i wielkopolskiego spotykali się z pytaniami na ten temat. Pytania o tą sprawę wprawiały ich w zakłopotanie i źle rzutują na wizerunek powiatu górowskiego. Zebrani radni wyrażali zaniepokojenie powstałą sytuacją, która nie przyczynia się do wzrostu autorytetu władz powiatu górowskiego a mieszkańców powiatu naraża na nieprzychylne komentarze w środkach masowego przekzu.

Sytuacja taka negatywnie wpływa na atmosferę panującą wokół samorządu powiatowego.

W tej sytuacji grupa radnych powiatowych oświadcza, że w najbliższym czasie podejmie niezbędne kroki, by ta wysoce niekorzystna sytuacja uległa zmianie. Uczestniczący w spotkaniu radni postanowili rozważyć możliwość odwołania z pełnionej funkcji powodu rodzącej się i gęstniejącej atmosfery wokół władz powiatowych.

W opinii grupy radnych dalsze pozostawanie Beaty Pony na stanowisku starosty powiatu górowskiego jest wysoce niepożądane i szkodliwe z punktu widzenia intersów mieszkańców powiatu i wizerunku naszego samorządu powiatowego.
Podpisano
Grupa radnych powiatowych"