czwartek, 24 kwietnia 2008

Panu chyba dziękujemy

W dniu dzisiejszym złożyłem w sekretariacie Starostwa Powiatowego pismo o następującej treści:
Niniejszym składam na Pana ręce jako Przewodniczącego Rady Powiatu informację o niezgodnym z ordynacją wyborczą - Ustawa z dnia 16 lipca 1998 roku, rozdział 2, art. 5 – pełnieniu funkcji radnego powiatowego przez Edwarda Szendryka.
Wymieniona wyżej Ustawa stanowi, iż prawo wybierania (czynne prawo wyborcze) do danej rady ma, z zastrzeżeniem art. 6 ust. 1, każdy obywatel polski, który najpóźniej w dniu głosowania kończy 18 lat oraz stale zamieszkuje na obszarze działania tej rady.
Każdy mieszkaniec naszego powiatu, w tym i Pan Przewodniczący wie, iż Edward Szendryk zamieszkuje w Lesznie.
Art. 7 tej ustawy w zw. z art. 5 i art. 6 określa, iż prawo do wybierania radnych oraz prawo do kandydowania do tej funkcji ma każdy obywatel polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 18 lat i stale zamieszkuje na obszarze działania tej rady, z wyjątkiem osób pozbawionych praw publicznych prawomocnym orzeczeniem sądowym, pozbawionych praw wyborczych orzeczeniem Trybunału Stanu, ubezwłasnowolnionych prawomocnym orzeczeniem sądowym.
Ordynacja wyborcza wiąże więc prawo do bycia radnym w danej gminie czy powiecie nie z faktem posiadania stałego zameldowania na obszarze objętym jej władztwem, ale przyznaje je tylko tym dorosłym obywatelom polskim, którzy faktycznie stale na terenie gminy zamieszkują. Ordynacja wyborcza nie podaje definicji stałego zamieszkiwania na obszarze działania rady. Fakt stałego zamieszkiwania nakazuje każdorazowo (przed wpisaniem osoby do rejestru wyborców) ustalać na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego.
W myśl art. 28 K.c. można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania, a jest nim, zgodnie z art. 25 K.c., dla osoby fizycznej. Miejscowość, w której ta osoba przebywa z zamiarem stałego pobytu. Żeby więc móc sprawować mandat radnego w danej gminie, powiecie nie wystarczy okazać się zameldowaniem w niej na pobyt stały. Konieczne jest też wykazanie takiego zachowania się osoby, które faktycznie ujawnia jej zamiar stałego zamieszkiwania.
Jak czytamy w wyroku NSA z 11 października 1991 r., sygn. akt SA./Lu 630/91 miejsca stałego zamieszkiwania danej osoby nie ocenia się wyłącznie według jej zameldowania na pobyt stały, lecz na podstawie faktów świadczących o jej stałym przebywaniu w danej miejscowości.
Konieczność wiązania biernego prawa wyborczego (prawa do bycia radnym) nie z oficjalnym miejscem zameldowania na pobyt stały, ale ze stałym przebywaniem na obszarze działania danej rady, której jest się radnym wynika również z przepisów ustawy o samorządzie, zwłaszcza tych, które nakazują radnemu branie czynnego udziału w pracach rady gminy i jej organów oraz reprezentowanie wyborców, utrzymywanie stałej więzi z mieszkańcami i ich organizacjami, przyjmowanie zgłaszanych postulatów i przedstawiania ich organom samorządowym do rozpatrzenia.
W związku z powyższym proszę Pana Przewodniczącego o podjęcie kroków, które położą kres tej niezgodnej z prawem sytuacji.
Z wyrazami szacunku i najgłębszego poważania:


/Robert Mazulewicz/

Brak komentarzy: