Tak w Jaworze cieszyli się w ostatnią niedzielę młodzicy "Pogoni" Góra. O powodach radości - tutaj.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Odkąd piszę w Internecie zawsze robiłem to pod czyimś szyldem a od dziś mam bloga. Znajdziecie Państwo w nim zdjęcia, filmy, nagrania głosowe. Państwo będą mogli komentować i polemizować, wyrażać opinie i sugestie, oburzenie i zachwyt i złość. Nie będę cenzurował komentarzy. Wiem, że może stać się to powodem różnorodnych przykrych dla mnie konsekwencji, ale jak mówił Nietzsche: "Jak ktoś żyje z tego, że zwalcza wroga, jest zainteresowany tym, aby wróg pozostał przy życiu".
pilkanozna2
Archiwum bloga
-
▼
2010
(348)
- ► października (27)
-
▼
września
(34)
- Wszystko jasne!
- "Społeczna" władza spółdzielni kontratakuje!
- Wybory z zegarem w tle
- Wyborczy trel Słowika
- "Bana" będzie nasza?
- Biały biznes
- Oskarżona "zadymia"
- Spece od magla
- Oberprokuratorom pod rozwagę
- Spółdzielcze pajacowanie
- Smutnia przygoda szewca ... - cz. III
- Jak było naprawdę?
- Zadłużenie bez demagogii
- W Przemkowie było tak ...
- Mądrzej nie będzie, ale śmieszniej na pewno
- Koszmar dobiega końca
- Z deszczu pod rynnę?!
- Smutna przygoda szewca ... cz. II
- Promesa - jak to ślicznie brzmi
- "Tak się bawi Pogoń Góra!"
- Opus vitae Boba Budwniczego
- Dwa razy pech
- Smutna przygoda szewca oskarżonego o czary
- Walczyli o puchar Premiera
- Powrót do portu
- Oświata - rzecz kosztowna
- Krótka historia umorzeń
- Rozmyślilo się biedactwo!
- Zaproszenie
- Wciąż duże
- Na zew sumienia
- "Kryzysy" informują
- A mogło być znacznie drożej
- Czas tornistrów
-
►
2009
(304)
- ► października (37)
-
►
2008
(280)
- ► października (25)
Licznik gości
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz