środa, 20 sierpnia 2008

Nareszcie!

Pięknie zaczął się dzisiejszy dzień. O godzinie 10 - z kilkoma minutami - nastąpiło oficjalne przekazanie placu budowy strażnicy wykonawcy, czyli firmie „Dudkowiak. Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego S.J.” Przypomnieć wypada, iż przetarg na budowę strażnicy odbył się 3 lipca 2008 roku. Zwycięzca zaproponował kwotę 8.565.386,98 zł za wybudowanie strażnicy. Od tego czasu minęło 48 dni i na „placu budowy” nic się nie działo. Informowałem zresztą Państwa na bieżąco o braku postępów na "budowie”. Zdążono jednak zorganizować hucpę pod nazwą „wmurowanie aktu erekcyjnego”, co pozwoliło mi pojeździć na powiatowych decydentach niczym po łysych kobyłach. Ale tak to już jest – jak mi się daje brzytwę do ręki, to chlastam do krwi ostatniej. Po to zresztą ona jest. W tym miejscu muszę wyrazić swoją bezgraniczną wdzięczność autorom pomysłu „wmurowania aktu erekcyjnego” w szczerym polu, w tzw. „fundamencie”. Zresztą, fundament ten zostanie rozebrany, albowiem na atrapach raczej nie da się budować. Budowa to nie Zarząd Powiatu czy też piaskownica, to rzecz poważna.Od lewej: Stanisław Dudkowiak - wykonawca, Jan Antonicki - wydział budownictwa starostwa. Piotr Duduń - kierownik budowy
W ubiegłym tygodniu podpisano z wykonawcą umowę. Inwestycja ma zostać oddana do dnia 10 listopada 2009 roku. Czy inwestor zdąży? Z całą pewnością. Prace na budowie rozpoczną się za 7 do 8 dni. Będę oczywiście informował Państwa o przebiegu prac, bo szykuje się nam ładny kawałek architektury, chociaż szkoda, że na obrzeżach miasta. Tę inwestycje będę obserwował ze zdwojoną i baczną uwagą, by nic Państwa uwadze nie umknęło. Wszystko więc wskazuje, iż na placu budowy zaczął się czas zawodowców. Amatorzy w końcu odeszli w cień.
Prąd jest szefie! - Piotr Duduń, Arkadiusz Szuper - komendant naszej straży, Stanisław Dudkowiak

Od lewej: Dariusz Downar - inspektor nadzoru budowlanego, Stanisław Dudkowiak, Robert Hałaś- wydział budownictwa starostwa
Arkadiusz Szuper z najmłodszym synem - Patrykiem

Brak komentarzy: