Dzisiejsze posiedzenie Zarządu Powiatu, które odbyło się o godz.13,30 (wstęp wolny) poświęcone było głównie problemom budżetu na rok 2011. W posiedzeniu uczestniczył skarbnik powiatu, który przedstawił sytuację finansową powiatu.
Budżet nam się nie bilansuje.
Problem leży w naszych wydatkach na oświatę. Placówki oświatowe podległe Starostwu zgłosiły swoje oczekiwania finansowe na 2011 rok na poziomie 15.668.900 zł. Jest to kwota o 2.223.092 zł większa niż w roku bieżącym.
Nie muszę dodawać, iż takiej ilości wolnych środków Starostwo nie ma i w przyszłym roku posiadało nie będzie.
Przewidywana subwencja oświatowa, którą mamy otrzymać z budżetu państwa w roku 2011, wyniesie 12.985.681 zł. Jak więc Państwo widzicie budżet daje nem mniej środków na utrzymanie oświaty niż oczekują tego placówki oświatowe podległe Starostwu.
W tej sytuacji Zarządowi Powiatu nie pozostało nic innego niż „ścinanie” nadmiernych oczekiwań oświaty. Urealniono wydatki, które poniesione zostaną na oświatę na poziomie 13.992.213 zł. Jest to poziom wydatków wyższy o 546.405 zł ponad subwencję oświatową. Do tego dochodzą dochody własne jednostek oświatowych zaplanowane na poziomie 464.253 zł. Razem wydamy więc na oświatę ponad 1 mln zł więcej niż wynosi należna nam subwencja oświatowa.
Członek Zarządu Tadeusz Bieleń dziwił się, że pomimo, iż w szkołach podległych powiatowi jest o ponad 100 uczniów mniej niż w roku ubiegłym finansowe oczekiwania oświaty są tak duże. Wg radnego, w związku z mniejszą ilością uczniów powinno spaść również zatrudnienie kadry nauczycielskiej, przynajmniej o 6 nauczycieli. Nic takiego się jednak nie stało.
Poruszono też sprawę zatrudniania nauczycieli przebywających na emeryturach. Mówiono o tym, iż zatrudnianie ich jest bardzo kosztowne i stanowi ogromne obciążenie dla finansów szkół. Kadra emerytów ma bardzo wysokie kwalifikacje a to kosztuje.
W bieżącym roku dołożyliśmy do oświaty ok. 1 mln zł. Na fatalną sytuację budżetu powiatu wpływa również fakt spłacania przez nas kredytu poręczonego przez powiat na spłacenie długów szpitala. W tym roku zapłaciliśmy za szpital 940.000 zł kredytu. W roku 2011 zapłacić będziemy musieli ok. 1.400.000 zł, bo tak wynika z harmonogramu spłat.
Wg wstępnych szacunków przedstawionych przez skarbnika powiatu łączne dochody powiatu w roku 2011 wyniosą 34.540.031 zł. Wydatki mają zamknąć się w kwocie 35.286.475 zł.
Deficyt budżetu wyniesie więc 746.444 zł. Do tego dodać musimy spłatę innego kredytu w wysokości 300.000 zł. Razem więc – po cięciach – budżet powiatu górowskiego nadal nie bilansuje się na kwotę 1.046.444 zł.
Cięto wydatki nie tylko oświacie. Ze szczególnym bólem zgodzono się na ograniczenie wydatków na remonty dróg powiatowych. O ile obecny Zarząd Powiatu wkrótce po objęciu władzy błyskawicznie zadecydował o przesunięciu środków na zimowe utrzymanie dróg (ok. 270.000 zł), o tyle chciał też poprawić ich jakość. Kołdra okazała się niestety z krótka.
Z tym większym zdziwieniem członkowie Zarządu Powiatu przyjęli pismo dyrektorki szpitala Czesławy Młodawskiej na temat przeznaczenia 520.000 zł na zakup i inwestycje w szpitalu. Członkowie Zarządu przypomnieli natychmiast sobie, iż szpital nie zwrócił jeszcze pożyczki, którą zaciągnął u poprzedniego Zarządu w wysoko0ści 250.000 zł. Zarząd nie udzielił wnioskowanej dotacji z powodu braku wolnych środków w budżecie powiatu, co jest oczywiste dla nawet bardzo małego dziecka.
Kończąc dyskusję nad budżetem, starosta Jan Kalinowski powiedział: „W przyszłym roku czekają nas łzy, pot i krew. Trzeba załatwiać pieniądze spoza budżetu powiatu, bo inaczej ten powiat będzie się zwijał, tak, jak zwijał się przez ostatnie 4 lata. Innej możliwości nie ma.”
Z ważniejszych spraw poruszanych podczas posiedzenia Zarządu można wymienić dobrą dla naszej młodzieży decyzję Zarządu na temat wykorzystanie hali „Arkadia” w soboty i niedziele.
Od dłuższego czasu wicestarosta Marek Biernacki analizował możliwość bezpłatnego wykorzystania hali dla młodzieży szkolnej w dni wolne od nauki. Chodzi tu o okres jesienno – zimowy. Wicestarosta przedstawił zebranym swoją koncepcję, by hala była bezpłatnie udostępniana uczniom szkół z terenu Góry.
„Sala i tak i tak jest ogrzewana w soboty i niedziele. Nie zarobimy na jej wynajmie wielkich pieniędzy. Ponosimy koszty jej utrzymania. Musimy kierować się względami społecznymi, a te przemawiają za tym, by udostępnić halę, i to szczególnie w okresie jesienno – zimowym” – motywował swój wniosek do Zarządu wicestarosta Marek Biernacki.
Starosta Jan Kalinowski dodał: „Lepiej niech grają w „Arkadii” niż mają dla zabawy wykręcać kołpaki”.
Wniosek przeszedł jednomyślnie. Decyzją Zarządu Powiatu od tej soboty hala „Arkadia” czynna jest dla młodzieży szkolnej w soboty od 9,00 do 22,00, a w niedziele od 10,00 – 21,00. Młodzież pragnąca skorzystać z bezpłatnego wynajmu ma obowiązek posiadania przy sobie ważnej legitymacji szkolnej.
Zarząd Powiatu podjął również decyzję, iż udzieli wsparcia Górowskiej Amatorskiej Lidze Futsalu. Słów kilka o tym przedsięwzięciu. Grono miłośników futsalu utworzyło ligę i będą grali w „Arkadii”. Zebrali pieniądze na wynajem hali (to dorośli ludzie) w kwocie 2500 zł. Wpłacą je na konto Starostwa, ale w zamian chcieli, by zakupić piłki oraz 3 puchary, które wręczone zostaną trzem najlepszym drużynom.
Sprawę zreferował Zarządowi Powiatu wicestarosta Marek Biernacki (odpowiedzialny za sport). Członkowie Zarządu nie widzieli przeszkód, by przychylić się do wniosku organizatorów ligi.
Do kolejnego posiedzenia Zarządu odłożono sprawy związane z pakietem socjalnym dla pracowników szpitala. Również podczas kolejnego posiedzenia Zarząd zajmie się budżetem powiatu.
wtorek, 9 listopada 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz