Sytuacja na rzekach może budzić obawy. Widać tendencję zwyżkową. Faktem jest, że nieoszacowane jeszcze pod względem wielkości obszary na terenie naszego powiatu znalazły się pod wodą, ale dramatu na szczęście nie ma. Fachowcy twierdzą, że woda na Odrze może osiągnąć nawet poziom 500 cm. Przypomnę tylko, że pod koniec maja 2010 stan wody na Odrze wynosił 600 cm. I wówczas zaczynają się prawdziwe kłopoty.
By urozmaicić „mokrą” tematykę przypomnę Państwu kiedy w historii stany wód na rzekach i ciekach płynących przez nasz powiat osiągnęły swoje maksimum.
Na Odrze w Ścinawie absolutnie maksymalny poziom odnotowano w 1997 roku. Wodowskaz wskazał wówczas 732 cm (stan alarmowy – 400 cm).
Również w Głogowie rekord padł w 1997 roku kiedy poziom wody osiągnął 712 cm (alarmowy – 450 cm).
Barycz w Odolanowie swój absolutnie maksymalny poziom osiągnęła w roku 1953 – 252 cm (alarmowy – 120 cm).
W roku 1982 punkt pomiarowy w Osetnie (łąki) wskazał wysokość wody - 406 cm na Baryczy (alarmowy – 310).
Ta sama rzeka w Wąsoszu w roku 1980 osiągnęła poziom 389 cm (320 alarmowy).
Mała i niepozorna Orla biła swoje rekordy nieco dawniej. Rzecz miała miejsce w 1980 roku, kiedy to w punkcie pomiarowym w Wąsoszu odnotowano 380 cm (320 alarmowy).
W roku 1940 na punkcie pomiarowym w Korzeńsku stan Orli osiągnął 380 cm (alarmowy – 260 cm).
Niewielki Rów Polski ma rekord pochodzący z zamierzchłych czasów. W roku 1888 punkt pomiarowy w Rydzynie wskazał poziom wody – 327 cm (alarmowy – 240).
Jak więc widać, w ujęciu historycznym źle jeszcze nie jest.
Kierownikowi inspektoratu WZMiUW w Górze – Jerzemu Ruszczyńskiemu, dziękuję za udostępnienie tych ciekawych danych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz