poniedziałek, 3 stycznia 2011

Wesoło nie jest

Dobra wiadomość w sprawie stanu wód na rzekach jest taka, że opadają. Co prawda na Baryczy i Orli są one wyższe od alarmowych, ale w stosunku do sytuacji z 28 grudnia są niższe.
Fatalnie sytuacja wygląda w gminie Niechlów. Pod wodą znalazły się tereny nisko położone. Wielkości zalanych obszarów nie da się obecnie oszacować. Trzeba też powiedzieć, że tereny te ze swojej natury należą do podmokłych. Te dwa fakty powodują, że tereny te zalewane są bardzo często.

Zalanie tych terenów spowodowane jest również faktem, iż swojej roli nie spełniają rowy melioracyjne. Ich ujścia do Wiewiernicy, Śląskiego Rowu, Kanału Uszczonowskiego zakończone są przepustami wałowymi. Te są jednak zamknięte z powodu wyższego poziomu wód w tych ciekach wodnych. Zamknięcie przepustów wałowych na rowach melioracyjnych ma na celu zapobieżenie cofnięciu się wód z tych cieków wodnych.

Spadek wód cieszy tylko umiarkowanie. Dyrektor Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego – Tadeusz Juska (tu należy wspomnieć, iż nasz wielce czcigodny wicestarosta Paweł Niedźwiedź z nieskrywaną lubością tytułuje go „Dyrektor BalckBerry”), mówi: „Spadek wód spowoduje, iż pokrywa lodowa na rzekach i ciekach wodnych zawiśnie w powietrzu. Przy odwilży pokrywa lodowa załamie się. To pociągnie za sobą powstawanie zatorów lodowych. Przy spadku poziomu wód w takiej sytuacji, jaką mamy obecnie zacznie się zjawisko inwersji. Mówiąc obrazowo nastąpi wyciskanie wody z gruntu, spodziewać się też należy zachwiania równowagi pomiędzy wodą między wałami a terenem za wałami. To może spowodować przecieki wałów. W takiej sytuacji z jaką spotykamy się obecnie bardzo przydałyby nam się przepompownie wody na terenach zalewowych. Umożliwiłyby one wypompowywanie wody z zalanych terenów do rzeki i cieków wodnych. Ale to marzenie. Jeżeli chodzi ewentualność wysadzanie pokrywy lodowej, to wspólnie z patrolem saperskim z jednostki z Głogowa dokonaliśmy 21 grudnia oceny zagrożenia lodowego na Baryczy. Saperzy stwierdzili, iż na razie nie ma takiej konieczności. Chcę również stwierdzić, iż sytuacja jest na bieżąco monitorowana”.









Brak komentarzy: