Potrzebna jak tlen

Górowski - ubogi - rynek prasy lokalnej wzbogacił się o nowy tytuł. Od dzisiaj można przeczytać wydawnictwo pt: „Moja Gazeta Górowska”. Jej wydawcą jest Goravia a redaguje zespół w składzie: redaktora naczelny – Wiesław Pluta, fotoreporter i dziennikarz – Adrian Grochowiak. Gazeta ma ukazywać się w cyku dwutygodniowym, co jest przyzwoitą miarą czasu. Dwutygodnik ma 8 stron formatu A5, z których pierwsza i ostatnia są kolorowe. Debiutancki numer jest bezpłatny. W 1. numerze znajdziemy interesujący artykuł „Pechowa działka” autorstwa Adriana Grochowiaka. Opowiada on o problemach jednej z górowianek, która nabyła działkę budowlaną w gminie Niechlów. W artykule opisane zostały perypetie związane z urzędnikami gminy Niechlów, które spowodowała ich rażąca niekompetencja. Artykuł kończy się taką śliczną konkluzją właścicielki działki wobec wójta Jana Głuszki: „Szkoda mi tych butelek i puszek – zawsze trochę grosza wpadło. Jak mocno się stęsknię, to pojadę do pana Jana (Głuszki – wójta Niechlowa) – nowego właściciela przystanku i parę puszek mu zostawię, tak przy okazji. Wiecznie wójtem chłop nie będzie a praktyka zawsze jest w cenie”. Artykuł gorąco polecam, bo obnaża naszą jakże nieciekawą rzeczywistość. W dwutygodniku znajdziemy również nieco wiadomości sportowych, foto-relację z parady techno oraz omówienie przygotowań do rozpoczętego w dniu dzisiejszym roku szkolnego. Powstrzymajmy się od oceny nowego periodyku do czasu nabrania przez niego bardziej wyrazistych kształtów i dopracowania pod względem technicznym. Dobrze, że taka inicjatywa się pojawiła, bo jest potrzebna. Od redakcji zależy czy znajdzie uznanie Czytelników i reklamodawców, którzy wesprą ich wysiłek. Ze swojej strony życzę szerokiej drogi.